
W kwietniu wszystko wydawało się idealne. Tytuł Premier League miał w kieszeni, Mo Salah, najlepszy strzelec Premier League, zdecydował się na przedłużenie kontraktu i zgodził się z klubem, że droga naprzód prowadzi na Anfield. Co mogłoby pójść nie tak? Osiem miesięcy później większość rzeczy faktycznie poszła nie tak. Były napastnik Liverpoolu uważa, że zna wyjaśnienie wielkiego upadku Mo Salaha – a tym samym także Liverpoolu.
Dean Saunders nosił koszulkę Liverpoolu w latach 1992-95 i od tamtej pory uważnie śledzi The Reds . Były napastnik uważa, że wyjaśnienie, dlaczego Salah przeszedł od sezonu jako najlepszy strzelec do 4 goli w 14 meczach Premier League i gry na ławce, jest proste. Opowiada o partnerze i rozgrywającym, który tego lata zdecydował się opuścić Anfield na rzecz Realu Madryt.
PRZECZYTAJ: Prosi Alberta Grønbæka, by „wrócił do domu” do Bodø/Glimt
-Kto by pomyślał, że może się tak źle skończyć? Ale wtedy myślałem, że będzie tęsknił za Trentem (Alexander-Arnold), bo jego zamaskowane podania pozwoliły mu się wpuścić. Boczni obrońcy wiedzieli, gdzie jest Salah, ale Trent czasem nawet nie musiał na niego patrzeć, by go znaleźć. Trent grał do niego pod koszem lub podał piłkę na zewnątrz i powiedział: „Jeśli mnie potrzebujesz, jeśli będziesz musiał mi ją oddać, kiedy ją oddasz, mam magiczną różdżkę, by znaleźć kogokolwiek w polu karnym.” Był w tym genialny. Przeciwnicy zadbali, by wyeliminować zawodników przeciwko Trentowi, bo wiedzieli, że może ich zaszkodzić, a to zostawiło Mo Salaha sam na sam z obrońcą. Teraz zostawiają obrońcę Liverpoolu przy grze, bo nie mogą ich tak zranić, jak Trent,” powiedział Saunders dla Goal.
Były zawodnik Liverpoolu dodaje, że odejście innych zawodników również przyczyniło się do stworzenia innych warunków pracy Salaha przed bramką przeciwnika.
„Salah stracił [Diogo] Jotę oraz [Darwina] Nuneza i [Luisa] Diaza. Diaz wychodził poza obronę i dośrodkowywał. [Cody] Gakpo nigdy nie wychodzi poza bocznego obrońcę. Stracił Andy’ego Robertsona, który wcześniej dołączał do Diaza i przechodził do linii końcowej, a Mo Salah wchodzi z drugiego skrzydła,” powiedział Sanduers.
Czytaj o angielskich klubach: Manchester United celuje w transfer za 65 milionów funtów do ataku
To tłumaczyło duży spadek udziału Salaha w bramkach. Saunders dodaje, że Mo Salah będzie musiał sam to rozgryźć, ale też cieszyć się z faktu, że kilka meczów było na ławce.
Po 16 meczach w Premier League, Erling Haaland zdobył 17 bramek jako najlepszy strzelec, a w zeszłym sezonie to Salah był nie do zatrzymania. Według Saundersa wyjaśnienie jest „proste”, dlaczego Egipcjan nie przyspiesza do listy najlepszych strzelców jak w zeszłym sezonie.












