Zaskakujące ambicje Rafaela Nadala: czy legenda tenisa zamierza zastąpić Florentino Péreza na stanowisku kolejnego prezesa Realu Madryt?
22-krotny mistrz Wielkiego Szlema, Rafael Nadal, zasugerował, że pewnego dnia chciałby zostać prezesem Realu Madryt. Uważa jednak również, że klub jest w dobrych rękach pod wodzą Florentino Péreza. Hiszpan obecnie nie gra, ponieważ dochodzi do siebie po operacji stawu biodrowego.
CZYTAJ: 3 lata, 8 miesięcy, 2 dzieci później. Caroline Wozniacki wróciła do gry i wygrywa
Pérez już wcześniej popierał pomysł Nadala jako potencjalnego następcy. Sam Hiszpan nie odrzucił tego pomysłu, wierząc, że może przejąć rolę Péreza. W hiszpańskiej gazecie El Mundo 37-latek powiedział: „Jeśli zapytasz mnie, czy chciałbym, oczywiście, że tak, dlaczego nie? Ale jest w tym coś więcej… Myślę, że tak nie będzie. Jesteśmy bardzo dobrzy tacy, jacy jesteśmy. Mamy teraz wspaniałego prezesa i nie sądzę, by Real Madryt mnie potrzebował, ale nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć w przyszłości”.
Laut der spanischen Zeitung «Sport» wünscht sich Real-Madrid-Präsident Florentino Perez als seinen Nachfolger das Tennisass Rafael Nadal. Gründe dafür gibt es mehrere. https://t.co/PNyrh9QTfV
— Blick Sport (@Blick_Sport) August 10, 2023
Miguel Nadal, wujek Rafaela, był byłym zawodnikiem zaciekłego rywala Realu Madryt, FC Barcelony. Grał także na Majorce i Manacor, gdzie urodził się 14-krotny mistrz French Open. El Mundo ujawniło, że Nadal jest drugim najbogatszym człowiekiem w Hiszpanii, zaraz za Fernando Alonso. Tak wysoki status finansowy z pewnością pomoże Rafaelowi zostać prezesem Realu Madryt.
CZYTAJ: Kto zastąpi kontuzjowanego Thibaut Courtois w Realu Madryt?
To nie pierwszy raz, kiedy ścieżki Realu Madryt przecinają się z Nadalem. W 2022 roku King of Clay był w Parc des Princes, obserwując, jak Los Blancos zdobywają 14. koronę Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi w finale. Jak na ironię, Nadal wygrał swój 14. tytuł Rolanda Garrosa w tym samym tygodniu.
W 2016 roku Real Madryt wydał oświadczenie, w którym wyraził poparcie dla Nadala, oskarżonego o doping w 2012 roku.
„Grałem, przyjmując zastrzyki na nerwy, które znieczuliły moją stopę. Nie czułem bólu, ale nie czułem też stopy. Dzięki temu mogłem występować, ale to zwiększało ryzyko skręcenia kostki lub innej kontuzji. To był Roland Garros” – powiedział Nadal po finale. Niektórzy uznali jego postawę za bohaterską. Inni zaś dopatrywali się stosowania dopingu.
Oświadczenie Realu Madryt w tej sprawie brzmiało następująco: „Real Madryt C.F. pragnie wyrazić swoje pełne poparcie dla naszego honorowego członka Rafaela Nadala, niewątpliwie jednego z najwybitniejszych sportowców wszechczasów w Hiszpanii i na świecie.”
„Rafael Nadal reprezentuje fundamentalne wartości sportu. Jego wielkość i jego niesamowite osiągnięcia zawsze opierały się na wzorowym postępowaniu, niezachwianej etyce pracy, talencie i zadziwiającym poziomie zaangażowania”.
„Odnosząc się do sprawy, nasza instytucja uważa ataki personalne poczynione przez byłą minister Roselyne Bachelot jako nieuzasadnione i nieakceptowalne.”
„Real Madrid C.F. uważa ścisłe związki z idolem pokroju Nadala za honor. Taki jest jego status jako symbolu sportowej doskonałości. Nadal jest podziwiany i uwielbiany przez miliony fanów na całym świecie i dziś klub staje zdecydowanie po jego stronie.”
