
Xabi Alonso i Real Madryt sfinalizowali tego lata trzy transfery, ale stracili trzech innych bramkarzy.
Real Madryt nie zdołał pozyskać żadnego z trzech zawodników, o których podobno prosił Alonso, gdy został zatrudniony jako menedżer niecały miesiąc temu.
Przeczytaj: Arsenal odwraca się od gwiazdy Realu Madryt i rzuca się prosto w walkę o podpis z miejskim rywalem Tottenhamem
Alonso ma za sobą pierwsze tygodnie w roli trenera Realu Madryt, a Hiszpan dostał trudne wprowadzenie podczas Klubowych Mistrzostw Świata.
Chociaż trofeum może nie być tak prestiżowe jak Liga Mistrzów czy tytuły krajowe, wszystkie trzy mecze grupowe Realu zostały wyprzedane, a Alonso wystawił wzmocnione składy we wszystkich dotychczasowych meczach.
Zarówno Dean Huijsen (pozyskany z Bournemouth), jak i Trent Alexander-Arnold (pozyskany z Liverpoolu) rozpoczęli wszystkie trzy mecze w Stanach Zjednoczonych.
Franco Mastantuono zgodził się jednak dołączyć do Los Blancos, ale nie może oficjalnie podpisać kontraktu, dopóki nie skończy 18 lat 14 sierpnia. Nadal reprezentuje w turnieju argentyński River Plate.
Trzej zagubieni gracze
Według hiszpańskiej agencji AS, Real Madryt nie zdołał podpisać kontraktu z trzema innymi zawodnikami, o których Alonso podobno prosił w kwietniu.
- Martin Zubimendi (Real Sociedad)
Mówi się, że Alonso określił swojego rodaka jako najlepszą opcję do wzmocnienia środka pola, pomimo faktu, że 25-latek był w trakcie zaawansowanych negocjacji z Arsenalem.
Teraz wygląda na to, że Londyn będzie jego kolejnym celem, a David Ornstein z The Athletic donosi, że Zubimendi przybył do Anglii w zeszłym tygodniu, aby „dopełnić formalności” związanych z transferem. - Florian Wirtz (Bayer Leverkusen)
Mówi się również, że Alonso poprosił prezydenta Florentino Péreza o podpisanie kontraktu z 22-letnią gwiazdą Leverkusen, ale Wirtz ostatecznie podpisał kontrakt z Liverpoolem za początkową sumę 100 milionów funtów.
Wirtz przyznał, że rozmawiał z Alonso przed podjęciem decyzji, ale stwierdził, że jest „bardzo szczęśliwy, że wybrał Liverpool”. - Jonathan Tah (Bayer Leverkusen)
Trzecim zawodnikiem na liście był środkowy obrońca Jonathan Tah, którego Alonso trenował przez dwa i pół roku w Leverkusen.
Kontrakt Taha wygasł tego lata i przez kilka miesięcy spekulowano, gdzie podpisze kontrakt.
W maju pojawiły się doniesienia, że Alonso chciał zabrać go na Bernabéu, ale od tego czasu 30-latek podpisał kontrakt z rywalami Bayernu, Bayernem Monachium na zasadzie wolnego transferu.
Co teraz z Realem Madryt?
Chociaż Alonso ma kilku nowych zawodników, wciąż brakuje mu profili, których pierwotnie chciał. Nie wiadomo jeszcze, czy klub spróbuje alternatywnych transferów, czy poczeka do następnego okienka transferowego.
Dlaczego Real Madryt nie odniósł sukcesu?
- Zubimendi wolał Arsenal ze względu na projekt sportowy.
- Wirtz wybrał Liverpool ze względu na wyższą pensję i status Premier League.
- Tah otrzymał lepszą ofertę z Bayernu Monachium.
Czytaj na Radiosporten: Podniesienie oferty za Viktora Gyökeresa