
Real Madryt nie chce, aby najbardziej utytułowany menedżer wszech czasów zniknął na zawsze. Carlo Ancelotti, który przekaże stery Xabiego Alonso i będzie prowadził Brazylię aż do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej następnego lata, jest chciany z powrotem na Santiago Bernabeu.
Podczas gdy trwają intensywne prace nad przygotowaniem Xabiego Alonso i drużyny do Klubowych Mistrzostw Świata, które rozpoczną się za kilka miesięcy, prezydent Realu Madryt Florentino Pérez rozpoczął rozmowy z Carlo Ancelottim na temat powrotu.
W końcu Carlo Ancelotti dwukrotnie wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata, dwa razy La Liga i trzy razy Ligę Mistrzów dla Realu Madryt!.
Przeczytaj: Kapitan United Fernandes wykorzystał godzinę po ostatniej porażce, aby porozmawiać o planie na przyszłość
65-latek oficjalnie rozpocznie pracę jako selekcjoner reprezentacji Brazylii 26 maja, po zakończeniu obecnego sezonu La Liga.
To był niezwykle rozczarowujący sezon dla Los Blancos, którzy „przegrali” tytuł La Liga na rzecz odwiecznych rywali Barcelony. W Lidze Mistrzów zostali wyeliminowani w ćwierćfinale po przegranej z Arsenalem z Premier League.
Pomimo ostatnich wyzwań, Ancelotti jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów swojego pokolenia i będzie próbował ożywić Brazylię na arenie międzynarodowej.
W oświadczeniu Brazylijskiej Federacji Piłki Nożnej (CBF) czytamy: „Ten przełomowy moment łączy dwie ikony – jedynych pięciokrotnych mistrzów świata FIFA i trenera z niezrównanym rekordem wśród elitarnych rozgrywek w Europie. CBF serdecznie wita pana Ancelottiego i z niecierpliwością czeka na nową erę sukcesów pod jego przywództwem. CBF podziękowało również prezydentowi Realu Madryt Florentino Pérezowi za „umożliwienie zwolnienia trenera w okresie obowiązywania kontraktu”.
Ale teraz twierdzi się, że Real Madryt i Ancelotti chcą się ponownie spotkać po Mistrzostwach Świata w 2026 roku.
Według hiszpańskiej MARCA chodzi bardziej o „do zobaczenia znowu” niż o ostateczne pożegnanie Madrytu z Ancelottim.
Sugeruje się, że gdy czas Ancelottiego jako trenera Brazylii dobiegnie końca, powróci do Madrytu w „jeszcze nieokreślonej roli”.
Piszą oni: „A co najlepsze, strony nie zamknęły drzwi. Obietnica powrotu Włocha po jego zaangażowaniu w Brazylii jest nadal aktualna. Real Madryt chce mieć Ancelottiego w pobliżu i ta możliwość jest wciąż otwarta.
25. dzień będzie hołdem i „do zobaczenia wkrótce”, a nie ostatecznym pożegnaniem. Drużyna i trener potrzebują przerwy. Rozmawiano o tym, że kiedy brazylijska przygoda dobiegnie końca, wróci do klubu w roli, która nie została jeszcze ustalona.
Czytaj o angielskich klubach: Pep Guardiola: „Zmniejsz skład albo odejdę”