
Kilka dni po występie na Wimbledonie, nadeszły ważne wieści ws. przyszłości tegorocznej Aryny Sabalenki. W środę pojawił się komunikat, że Białorusinka nie wystąpi w turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu.
Okazało się, że Sabalenka nie zagra z powodu zmęczenia ostatnimi tygodniami.
Liderka światowego rankingu nie triumfowała w tym roku w żadnym z turniejów wielkoszlemowych w tym roku.
Przeczytaj: Nowy trener reprezentacji Polski
Doszła do finałów Australian Open i Rolanda Garrosa oraz sensacyjnie odpadła w półfinale Wimbledonu, przegrywając z Amerykanką Amandą Anisimovą (7. WTA).
Two players have withdrawn from the 2025 National Bank Open: Aryna Sabalenka, due to fatigue, and Paula Badosa, due to an injury.
— Omnium Banque Nationale (@OBNmontreal) July 16, 2025
Following these changes, Caty McNally and Moyuka Uchijima will now enter the main draw. pic.twitter.com/nVPHvjVthu
Takie wyniki to z pewnością duże rozczarowanie dla bardzo ambitnej Białorusinki.
Przeczytaj: Wilki nie ustają w pogoni za transferem
Ostatnią szansę na sięgnięcie w tym roku na zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym będzie miała w Nowym Jorku. Właśnie w US Open triumfowała rok temu, w finale pokonując Amerykankę Jessicę Pegulę (4. WTA) 7:5, 7:5.