Robert Karaś na dobrej drodze do pobicia rekordu 10-krotnego Ironmana

19
Robert Karaś (TVP)

Robert Karaś to polski triatlonista, mistrz i rekordzista świata w Ultra Triathlonie na dystansie potrójnego i podwójnego Ironmana. Teraz startuje w 10-krotnym Ironmanie. Karaś planuje pobić rekord świata na tym dystansie i jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu.

Robert Karaś bierze udział w 10-krotnym Ironmanie i jest na przodzie stawki! Dystans, jaki ma do przebycia to 1800 km jazdy na rowerze, 422 km biegu i 38 km pływania. Według informacji z wtorku rana, Karaś na ten moment ukończył już etap pływania i pokonał ponad 1550 km na rowerze. Przed nim dokończenie jazdy na rowerze i 422 km biegu.

10-krotny Ironman rozpoczął się w sobotę. Robert Karaś od początku radzi sobie w nim wyśmienicie. Jest na przodzie stawki i jest szybszy o ok. 10 minut w porównaniu do zeszłego roku. Na ten moment przed nim jeszcze niespełna 300 km jazdy na rowerze i już teraz jego przewaga nad innymi jest olbrzymia. Drugi w klasyfikacji Jurand Czabański traci do niego 43 okrążenia jazdy na rowerze (jedno ma ponad 7,5 km). Karaś robi sobie jedynie krótkie przerwy. Od początku wyścigu spał niecałe cztery godziny. Sztab triatlonisty donosi, że wciąż pozostaje w świetnej formie psychicznej i silny fizycznie.

Karaś wystartował w zawodach z zamiarem pobicia rekord świata. Obecnie rekord świata w 10-krotnym Ironmanie należy do Kennetha Vanthuyne’a. Belg w ubiegłym roku pokonał dystans w ciągu 182 godzin, 43 minut i 43 sekund. Jeżeli Karaś dalej utrzyma tempo, istnieje duża szansa, że Polak ustanowi nowy rekord świata.

Prywatnie Robert Karaś jest partnerem Agnieszki Włodarczyk. Aktorka informuje o niektórych postępach swojego ukochanego na swoich social mediach. Ostatni jej wpis był życzeniem, aby Karaś pospał dłużej niż godzinę.

CZYTAJ: Próbował oszukać sędziego. Teraz zapłaci prawie tyle, ile zarobił w 2023 roku

CZYTAJ: Cannes 2023. Robert De Niro o Donaldzie Trumpie: „Głupi”