FC Barcelona w opałach! Według „AS” Robert Lewandowski ma zostać zawieszony na trzy najbliższe spotkania ligowe. Wszystko przez czerwoną kartkę, którą został ukarany w ostatnim meczu z Osasuną.
Dwie żółte dla Lewego
Robertowi Lewandowskiemu grozi zawieszenie po tym, co wydarzyło się na ostatnim meczu FC Barcelony z Osasuną. Polski napastnik zakończył spotkanie już po 31 minutach, kiedy dostał drugą żółtą kartkę za trafienie przeciwnika łokciem w twarz. Choć Lewandowski nie mógł pogodzić się z decyzją, to na powtórkach widać, że do uderzenia faktycznie doszło. Piłkarz nie ma jak się bronić.
Przypomnijmy, że dwie żółte kartki dają zawodnikowi automatycznie czerwoną kartkę i zmuszają do opuszczenia murawy.
Lewandowski zawieszony na więcej niż jeden mecz
Wedle przepisów zawodnik, który dostał dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, musi pauzować przez jeden kolejny mecz. Zawieszenie może trwać dłużej w przypadku gdy doszło do dodatkowych przewinień ze strony piłkarza. Niestety taki scenariusz jest tu możliwy. Przedłużone zawieszenie Lewandowskiego może mieć miejsce, dlatego że „Lewy” wykonał kilkukrotnie gest dezaprobaty w stronę sędziego. Co więcej, „AS” podkreśla, że sytuacja ta miała zostać odnotowana przez arbitra w protokole sędziowskim.
Nad Lewandowskim zawisły czarne chmury, a klub usiłuje znaleźć sensowną linię obrony. Klub ma stwierdzić, że gest Lewandowskiego nie był skierowany w stronę sędziego, a jednego z trenerów Barcelony.
Kiedy oficjalna decyzja?
Nie ma jeszcze oficjalnej decyzji. Komisja wciąż rozpatruje sprawę. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia „AS”, który donosi, że ponoć sama Barcelona jest pewna dłuższego zawieszenia, to Robert Lewandowski nie zagrałby w trzech najbliższych spotkaniach klubu. Ominęłyby go mecze ligowe z Espanyolem, Atletico Madryt i Betisem. Oznaczałoby to, że Polak wróciłby do gry w LaLidze dopiero 22 stycznia 2023 roku w meczu z Getafe.
