Sześcioletnia kadencja Roberto Manciniego we włoskiej drużynie narodowej pozostaje miłym wspomnieniem, podkreślonym triumfem na Mistrzostwach Europy. Jednak rozstanie z „Squadra Azzurrą” pozostawiło trenera z długotrwałym żalem.
Były trener udzielił wywiadu „Il Giornale” z okazji swoich 60. urodzin. Mancini przyznał, że opuszczenie włoskiej drużyny narodowej w sierpniu 2023 roku, aby objąć stery w Arabii Saudyjskiej, było błędem, przyznając, że pieniądze z Bliskiego Wschodu odegrały rolę w jego decyzji. Teraz marzy o powrocie, aby wygrać Mistrzostwa Świata.
„Opuszczenie włoskiej drużyny narodowej było błędem. Nie zrobiłbym tego ponownie i zrobiłbym wszystko inaczej. Arabskie pieniądze? Wpłynęły na moją decyzję.”
Mancini ma też rachunki do wyrównania z reprezentacją. „Mam niedokończone sprawy: marzę o powrocie i wygraniu Mistrzostw Świata” — powiedział Mancini, cytowany przez Nicolo Schirę.
CZYTAJ: Polscy juniorzy błyszczą jako drużynowi wicemistrzowie świata w tenisie stołowym
“Una cifra così alta ti mette in crisi, ma non è stata determinante” 🇸🇦💰
Roberto Mancini ritorna sull’addio alla Nazionale italiana 🇮🇹 ❌#Mancini #Italia #DAZN pic.twitter.com/u4UNzXsNCe— DAZN Italia (@DAZN_IT) November 27, 2024
Przypomnienie: Mancini pracował z saudyjską drużyną narodową przez nieco ponad rok, zanim zrezygnował w październiku tego roku.
CZYTAJ: Wczoraj strzelono aż 40 goli w Lidze Mistrzów: sukces Lewandowskiego