Rodrigo Bentancur wypada z gry po brutalnym sfaulowaniu przez Matty’ego Casha

3
Matty Cash brutalnie sfaulował rywala. Rodrigo Bentancur ma zerwane więzadło w kostce. (zdjęcie: The Spurs Web, X)

Pomocnik Tottenhamu Hotspur, Rodrigo Bentancur, będzie pauzował przez maksymalnie 10 tygodni z powodu uszkodzenia więzadeł w kostce.

26-latek doznał kontuzji po ciężkim pojedynku ze strony Matty’ego Casha, który miał miejsce w meczu Premier League z Aston Villą.

Dla Bentancura był to pierwszy występ w białej koszulce od lutego, kiedy zawodnik Spurs zerwał więzadła w kolanie, co wykluczyło go z gry do końca sezonu 2022–2023.

Urugwajczyk wrócił dopiero pod koniec października, kiedy w końcówce meczu Spurs zwyciężył z Crystal Palace, Bentancur wszedł na boisko z ławki rezerwowych.

Potem piłkarz jeszcze dwa razy wystąpił jako rezerwowy, zanim Bentancur odleciał w zeszłym tygodniu, aby reprezentować Urugwaj w kwalifikacjach Pucharu Świata CONMEBOL.

Kontuzje i zawieszenia w szeregach Tottenhamu sprawiły, że menadżer Ange Postecoglou zapewnił Bentancurowi swój pierwszy start od dziewięciu miesięcy, ale trwało to zaledwie 30 minut, po tym piłkarz został zmuszony do opuszczenia boiska.

CZYTAJ: Tottenham Hotspur ma na oku bramkarza Southampton

Postecoglou był niezadowolony z zachowania Casha i ujawnił, jak wielkim ciosem była utrata gracza na tym etapie gry.

„To nie był świetny wślizg. Uważam, że Bentancur zaczął mecz tak dobrze i myślę, że to był powód, dla którego zdobyliśmy naprawdę dobrą pozycję w grze. Jest niezwykle kreatywnym graczem. To ostatnia rzecz, której potrzebowaliśmy. Kolejna kontuzja, więc jestem rozczarowany, że go straciłem” – powiedział Postecoglou po meczu.

Yves Bissouma został zawieszony, a Pape Matar Sarr nie przeszedł testu sprawnościowego w końcówce meczu, co oznacza, że opcje pomocników Spurs były już wyczerpane, a kontuzja tylko to pogłębia.

W ciągu ostatnich kilku tygodni Postecoglou zmierzył się już z wieloma kontuzjami, co przyczyniło się do serii trzech porażek w trzech meczach.

Zarówno Micky van de Ven, jak i James Maddison doznali kontuzji w przegranym meczu 1:4 z Chelsea, po czym nastąpiły porażki 1:2 z Wolverhampton Wanderers i Aston Villą 1:2.

Te rozczarowujące wyniki sprawiły, że Spurs w ciągu trzech meczów spadł z pierwszego miejsca na piąte miejsce, a zespół Postecoglou traci obecnie cztery punkty do Arsenalu, rywala z północnego Londynu.

Menedżer zachował jednak pozytywne nastawienie pomimo obecnej trudnej sytuacji, nie tracąc wiary w to, co robił do tej pory w tym sezonie.

„To po prostu chwilowa sytuacja, w której się obecnie znajdujemy, ale przejdziemy przez to, może to trochę potrwać, ale przejdziemy przez to i jeśli pokażemy te same zamiary i będziemy grać futbol tak, jak dzisiaj, nie mam wątpliwości, kiedy wyjdziemy z tego jako bardzo dobra drużyna piłkarska” – dodał Postecoglou.

CZYTAJ: Nadchodzą poważne zmiany w systemie VAR

Chociaż Bissouma powróci, a Sarr może wyleczyć kontuzję przed niedzielnym starciem z Manchesterem City na Etihad Stadium, Spurs muszą świetnie zagrać, aby uniknąć dalszego spadku w ten weekend.