Rooney uratował się, gdy kibice Evertonu zaczęli „Manchester jest pełen ….”

1

W niedzielę kibice, piłkarze i byli piłkarze Evertonu w emocjonalny sposób pożegnali się z Goodison Park. Ostatni mecz u siebie odbył się przed przeprowadzką na nowy, elegancki stadion i przyszedł czas na przemówienia. Kiedy Wayne Rooney dostał mikrofon przed kibicami, grupa ludzi śpiewała razem z nim. Nie do końca w stylu „śpiewania na granicy”. Rooney uśmiechnął się, zamyślił i odpowiedział kibicom Evertonu tak, jak bardzo im się podobało.

Wayne Rooney jest starszym synem Evertonu, ale prawie całą karierę spędził w Manchesterze United. Przypomniał sobie o tym w niedzielę, gdy udzielono mu głosu w obecności kibiców.

PRZECZYTAJ: Sir Jim Ratcliffe mówi, że nie sprzeda OGC Nice za Manchester United

– Och, Manchester jest pełen gówna… Och, Manchester…, to było powitanie w Rooney.

Rooney miał gotowe przemówienie, ale musiał improwizować, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Odpowiedź spotkała się z burzliwymi wiwatami i śmiechem kibiców Evertonu.

„Po pierwsze, jestem pieprzonym Scouserem… Everton to klub, który kochałem dorastając i nadal go kocham. Wiem, że mieliśmy swoje wzloty i upadki, a ja grałem dla Manchesteru United, ale wspomnienia z tego miejsca pozostaną na całe życie.

Niezły save, Wayne.

Czytaj dalej Niemiecka piłka nożna: Xabi Alonso opuszcza Bundesligę z imponującym bilansem

Brak postów do wyświetlenia