Sabalenka pokonuje Świątek i dociera do finału WTA w Cincinnati

3
Iga Świątek bezradna w starciu z Aryną Sabalenką. Koszmar Polki. (zdjęcie: Mario Boccardi, x)

Przygoda Igi Świątek w turnieju WTA Cincinnati zakończyła się w półfinale porażką w setach prostych z Aryną Sabalenką 3:6, 3:6. Potężne serwisy Sabalenki i agresywna gra sprawiły, że Świątek z trudem dotrzymała kroku, co ostatecznie doprowadziło Białorusinkę do finału, gdzie zmierzy się z Jessicą Pegulą.

Było to 12. spotkanie Świątek z Sabalenką, a Polka wygrała osiem z poprzednich meczów, w tym dwa finały na początku tego roku w Madrycie i Rzymie.

Mecz rozpoczął się od dominującego tonu Sabalenki, która szybko przełamała serwis Świątek i wygrała pierwszego seta 6:3. Choć Świątek wykazała się wytrzymałością i zdołała wyrównać na 2:2, niesłabnąca presja Sabalenki i bezbłędne serwisy pozwoliły jej zamknąć seta.

Opóźnienia spowodowane deszczem na krótko przerwały dynamikę Sabalenki, ale po wznowieniu szybko odzyskała kontrolę. Mimo walecznego ataku Świątek, która w dramatycznym drugim secie obroniła wiele punktów meczowych, zdecydowana okazała się siła Sabalenki. Białorusinka zapewniła sobie zwycięstwo kolejnym setem 6:3, odrabiając wcześniejsze porażki i awansując do finału.

Iga Świątek – Aryna Sabalenka 0-2 (3-6, 3-6)

CZYTAJ: Polka wygrała Tour de France i zapewniła największe kolarskie zwycięstwo Polski

Sabalenka po pokonaniu Igi Świątek

„Jesteś w finale Cincinnati Open. Jak to dla ciebie brzmi?”

Aryna: „Wygląda na to, że w końcu zburzyłam ścianę. Jestem bardzo szczęśliwa. Po tak ciężkiej walce z Igą, jestem bardzo zadowolona ze zwycięstwa.”

CZYTAJ: Atlético Madryt ogłosiło, że ​​ich nowym sponsorem jest polska firma