W 2017 roku BVB pozwoliło Ousmane Dembélé przenieść się do FC Barcelona za łączną kwotę 135 milionów euro. Nigdy nie był tam naprawdę szczęśliwy. Ostatnio był nawet łączony z przejściem do FC Bayern.
Teraz doszły plotki, że klub z Arabii Saudyjskiej kusi zawodnika mega ofertą.
Ostatnio katalońska gazeta internetowa „El Nacional” wskazała FC Bayern jako jeden z klubów, o których mówi się, że są skłonne zapłacić stałą opłatę transferową w wysokości 50 milionów euro, która ma być częścią kontraktu 26 latka od ostatniego przedłużenia kontraktu Dembélé w lipcu 2023 roku.
Przeczytaj: Oferta finansowa dla Mbappé wywołuje oburzenie w świecie sportu
Ale niemieccy rekordziści nie wydają się być osamotnieni w swoim zainteresowaniu byłym profesjonalistą BVB. Według „Footmercato”, klub Ronaldo Al Nassr jest również bardzo zainteresowany usługami 26-latka, który niedawno został również wymieniony do Liverpool FC, PSG i Manchester United.
Nie ma mowy o tym, że europejscy gracze wagi ciężkiej mogą i chcą nadążyć za możliwościami finansowymi. Według informacji z portalu internetowego Al Nassr oferuje skrzydłowemu pięcioletni kontrakt. Ma to obejmować wynagrodzenie w wysokości około 40 milionów euro rocznie.
W sumie Dembélé może liczyć na przychody w wysokości ponad 200 milionów euro – plus umowy reklamowe i kontrakty na sprzęt. Ale oferta najwyraźniej nie spotyka się z aprobatą gracza. „Footmercato” donosi ponadto, że były piłkarz Dortmundu zablokował próbę pierwszego kontaktu.
Przeczytaj: Znakomite rezultaty polskich pływaków podczas drugiego dnia Mistrzostw Świata w pływaniu
Ale to prawdopodobnie nie koniec historii dla Al Nassr. Klub, który sprowadził Cristiano Ronaldo do Arabii Saudyjskiej w styczniu, już podpisał kontrakty z Seko Fofaną (RC Lens) i Marcelo Brozoviciem (Inter) w tym oknie transferowym. Inne topowe gwiazdy z czołowych europejskich klubów również są nadal na liście zakupów.