
Dziś tureckie Fenerbahce zainaugurowało swój sezon w Lidze Europy UEFA. Zespół Sebastiana Szymańskiego, co prawda przegrał z Dinamo Zagrzeb, ale Polak wpisał się raz na listę strzelców.
Sebastian Szymański wpisał się na listę strzelców w pierwszej kolejce Ligi Europy.
Pomocnik Fenerbahce i reprezentacji Polski trafił do siatki w spotkaniu z Dinamem Zagrzeb. Polak oddał mocny strzał zza pola karnego, nie dając szans bramkarzowi chorwackiej drużyny.
Przeczytaj: Carlos Alcaraz mimo kontuzji awansuje do drugiej rundy w Tokio
Wicemistrzowie Turcji zameldowali się w fazie grupowej Ligi Europy po tym, jak w eliminacjach Ligi Mistrzów odpadli z Benfiką.
Zespół z Turcji przejął Domenico Tedesco, a włoski szkoleniowiec – podobnie jak jego poprzednik – chętnie stawia na Szymańskiego. Polski pomocnik wybiegł w podstawowej jedenastce na mecz przeciwko Dinamu.
W 22. minucie prowadzenie dla chorwackiego klubu zdobył Dion Beljio. Już trzy minuty później odpowiedział Szymański, który efektownym uderzeniem zza „szesnastki” wyrównał stan rywalizacji.
Fenerbahçe’s Europa League opener ends in disappointment as defensive lapses doom them to 3-1 defeat at Dinamo Zagreb, despite Sebastian Szymanski’s 1st goal of season offering fleeting sparkhttps://t.co/qGAPAJS0n1
— Daily Sabah (@DailySabah) September 25, 2025
Dla polskiego pomocnika był to jubileuszowy, 120. występ w barwach Fenerbahce. Dotychczas uzbierał w nich 21 goli i 30 asyst. Szymański na boisku przebywał do 72. minuty, kiedy przy stanie 2:1 został zastąpiony przez Cana Kahveciego.
Przeczytaj: Julián Álvarez obiecuje, że zrobi wszystko, aby pokonać Real Madryt