Selekcjoner reprezentacji Polski broni Roberta Lewandowskiego po remisie z Holandią

5
Po meczu z Holandią na Roberta Lewandowskiego spadły gromy. W obronie kapitana stanął Jan Urban. (zdjęcie: Ben Jacobs, x)

Napastnik otrzymał wsparcie od swojego trenera.

Robert Lewandowski jest obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale w ostatnim meczu z Holandią nie zdołał strzelić gola.

Napastnik Barcelony przyznał później, że polecono mu wykonać konkretną czynność na Frenkie de Jongu w trakcie meczu, aby ograniczyć wpływ holenderskiej gwiazdy.

Jako zespół zagraliśmy konsekwentnie, przede wszystkim w obronie. Moją rolą było wyłączać Frenkie’ego de Jonga, nie pozwolić mu tańczyć z piłką, podejść do niego, „poskrobać go”, żeby musiał grać prościej, szybciej. On często napędza zespół Holandii czy u nas Barcelony. Przy ofensywnych akcjach, gdybyśmy lepiej rozgrywali piłkę, to moglibyśmy kilka okazji więcej stworzyć. W ataku pozycyjnym z Finlandią musimy szukać innych rozwiązań” – analizował Lewandowski i dodał, że niedzielny mecz z Finlandią w Chorzowie może wyglądać całkiem inaczej, bo to Polacy muszą zdobyć trzy punkty.

Przeczytaj także: Robert Lewandowski i jego zadanie specjalne

Trener reprezentacji Polski Jan Urban stanął w obronie napastnika i wyjaśnił, dlaczego to był tak trudny mecz dla asa Barcelony.

„To logiczne, że są mecze, w których przed pierwszym gwizdkiem wiadomo, że przeciwnik będzie dominował, będzie miał więcej piłki. Takie mecze nie są fajnymi spotkaniami dla napastnika” – powiedział Urban dziennikarzom.

„Dociera do niego niezbyt wiele piłek. Jeśli jest takie spotkanie, to rola napastnika się dość mocno zmienia. Musi popracować w defensywie i pod tym względem nikt nie może mieć zastrzeżeń do Roberta, bo w defensywie pracował znakomicie, robił to bardzo dobrze” – wyjaśnił Urban.

Szkoleniowiec zaznaczył, że taktyka, jaką obrał, była jedyną słuszną. W przypadku bardziej ofensywnego nastawienia mecz w Holandii mógłby się zakończyć sporą klęską.

Żaden napastnik nie czuje się dobrze, kiedy brakuje serwisu, ale zdarzają się takie spotkania, jak ten z Holandią. Nie mogliśmy zagrać otwarcie, bo na pewno byśmy przegrali” – podkreślił nowy selekcjoner.

Kontuzja odniesiona w okresie przygotowawczym oznacza, że ​​Lewandowski zaliczył słaby początek sezonu. Do tej pory zaliczył tylko dwa występy rezerwowe w barwach Barcelony, ale Katalończycy liczą, że po powrocie z reprezentacji wróci do formy.

Przeczytaj także: Robert Lewandowski odrzucił niewiarygodną propozycję

Dzisiaj ważny mecz z Finlandią

Przed polskimi piłkarzami najważniejszy mecz w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Rywalami Biało-Czerwonych w 5. kolejce grupy G będą Finowie. 

Dla szkoleniowca, który zastąpił w lipcu Michała Probierza, będzie to pierwszy mecz w roli selekcjonera przed własną publicznością. 

Spotkanie odbędzie się dzisiaj 7 września na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Początek o godzinie 20.45.

Brak postów do wyświetlenia