Według niemieckich mediów decyzja o zwolnieniu Juliana Nagelsmanna została już podjęta. Nowym trenerem Die Roten zostanie Thomas Tuchel.
Zwolnienie można uznać za sensacyjne, tym bardziej, że Bayern radzi sobie dobrze w tym sezonie i wciąż jest w walce o trzy trofea.
Bayern Monachium w tegorocznej edycji Champions League spisuje się znakomicie. Wygrał wszystkie dotychczasowe mecze, a w 1/8 finału w bardzo dobrym stylu wyeliminował naszpikowane gwiazdami PSG.
Gorzej prezentują się wyniki Die Roten w Bundeslidze, choć i tu wciąż są szanse na ostateczne zwycięstwo.
Zobacz jeszcze: Jak zagramy z Czechami?
Bayern ma na koncie piętnaście zwycięstw, trzy porażki i aż siedem remisów. Zespół prowadzony przez Juliana Nagelsmanna w miniony weekend niespodziewanie przegrał z Bayerem Leverkusen i stracił pozycję lidera na rzecz Borussii Dortmund. To mógł być kamień milowy w podjęciu decyzji przez włodarzy Bayernu.
Julia Nagelsmann objął Bayern Monachium przed sezonem 2021/2022. Wcześniej związany był z Hoffenheim, gdzie początkowo zajmował się zespołami młodzieżowymi, następnie był asystentem, a od lutego 2016 roku samodzielnie prowadził pierwszy zespół.
Przeczytaj także: Vinicius przeciw rasizmowi na stadionach
Pierwszy sezon w stolicy Bawarii zakończył z mistrzostwem Niemiec, ale na pozostałych frontach poniósł porażki. W Puchar Niemiec zatrzymał się na 1/16 finału i porażce 0:5 z Borussią Moenchengladbach. Z kolei w Lidze Mistrzów jego zespół niespodziewanie został wyeliminowany w ćwierćfinale przez Villareal.
Decyzja szefów Bayernu o zwolnieniu Nagelsmanna oznacza, że nie dokończy rozgrywek w Lidze Mistrzów w tym sezonie.
Zwolnienie można uznać za sensacyjne, tym bardziej, że Bayern radzi sobie dobrze w tym sezonie i wciąż jest w walce o trzy trofea.
Bayern Monachium w tegorocznej edycji Champions League spisuje się znakomicie. Wygrał wszystkie dotychczasowe mecze, a w 1/8 finału w bardzo dobrym stylu wyeliminował naszpikowane gwiazdami PSG.
Gorzej prezentują się wyniki Die Roten w Bundeslidze Choć i tu wciąż są szanse na ostateczne zwycięstwo.
Zobacz jeszcze: Jak zagramy z Czechami?
Bayern ma na koncie piętnaście zwycięstw, trzy porażki i aż siedem remisów. Zespół prowadzony przez Juliana Nagelsmanna w miniony weekend niespodziewanie przegrał z Bayerem Leverkusen i stracił pozycję lidera na rzecz Borussii Dortmund. To mógł być kamień milowy w podjęciu decyzji przez włodarzy Bayernu.
Julia Nagelsmann objął Bayern Monachium przed sezonem 2021/2022. Wcześniej związany był z Hoffenheim, gdzie początkowo zajmował się zespołami młodzieżowymi, następnie był asystentem, a od lutego 2016 roku samodzielnie prowadził pierwszy zespół.
Przeczytaj także: Vinicius przeciw rasizmowi na stadionach
Pierwszy sezon w stolicy Bawarii zakończył z mistrzostwem Niemiec, ale na pozostałych frontach poniósł porażki. W Puchar Niemiec zatrzymał się na 1/16 finału i porażce 0:5 z Borussią Moenchengladbach. Z kolei w Lidze Mistrzów jego zespół niespodziewanie został wyeliminowany w ćwierćfinale przez Villareal.
Decyzja szefów Bayernu o zwolnieniu Nagelsmanna oznacza, że nie dokończy rozgrywek w Lidze Mistrzów w tym sezonie.