Według doniesień Sergio Ramos odrzucił tego lata szansę przeniesienia się do Manchesteru United, aby wrócić do klubu Sevilla na zasadzie wolnego transferu.
37-latek opuścił Paris Saint-Germain po wygaśnięciu jego kontraktu pod koniec czerwca, a na początku lata był mocno łączony z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej.
CZYTAJ: Sergio Ramos spełnia obietnicę
Uważa się, że zainteresowanie transferem wyraziła także liga MLS, jednak Ramos powrócił do Sevilli 18 lat po opuszczeniu Estadio Ramon i przeniesieniu się do Realu Madryt.
Według The Sun, po kontuzji Raphaela Varane’a, Manchester United zwrócił się do doświadczonego środkowego obrońcy i zaproponował mu roczny kontrakt wart 73 000 funtów tygodniowo.
Jednak z raportu wynika, że były reprezentant Hiszpanii natychmiast odrzucił ofertę, gdyż zależało mu jedynie na zapewnieniu sobie powrotu do Sevilli.
Ramos zalał się łzami, rozmawiając o swoim powrocie na Estadio Ramon i przyznał, że żałuje swojego odejścia z klubu i świętowania przed kibicami Sevilli w 2018 roku, kiedy strzelił gola Sevilli.
„Dzisiaj jest dla mnie wyjątkowy i ekscytujący dzień. W końcu wróciłem do domu i nie mogę się doczekać, aby ponownie założyć koszulkę Sevilli i ponownie zagrać z herbem na piersi” – powiedział Ramos Sevilla TV.
„Minęło 18 lat, odkąd odszedłem i myślę, że popełniłem błędy. Chcę skorzystać z okazji, aby przeprosić osobiście i przeprosić każdego kibica Sevilli, który poczuł się urażony tym, co mogłem zrobić lub gestami, które mogłem wykonać w dowolnym momencie. Myślę, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wszyscy jesteśmy częścią tej samej rodziny.”
„Mam dług wobec mojego ojca, mojego dziadka, wobec całego środowiska Sevilli i wobec Antonio Puerty. Zawdzięczam im wiele rzeczy, które bardzo dużo dla mnie znaczyły. Myślę, że nadszedł czas na odpłacenie się”.
„Rozmowa o moim dziadku napawa mnie emocjami. Obraz, z którym wyszedłem, jest bardzo brzydki, odszedł stąd płacząc. W końcu jesteśmy fanami Sevilli od urodzenia.”
„Ostatnie wspomnienie mojego dziadka jest bardzo brzydkie, gdy wyjeżdżał stąd i widział, jak ludzie gwizdali na jego wnuka.”
„Oczywiście, podejmując decyzję, wziąłem to pod uwagę. Nie zasłużyliśmy na to. Ani jako rodzina, ani jako kibice, myślę, że to nas wszystkich skrzywdziło i ukarało.”
CZYTAJ: Ultrasi Sevilli przeciwko Ramosowi
Man United ponownie pozyskał Jonny’ego Evansa na darmowy transfer 1 września, a reprezentant Irlandii Północnej zakończył niedzielne starcie w Premier League z Arsenalem, w sercu obrony, obok Harry’ego Maguire’a.
Kontuzja Varane’a sprawiła, że Victor Lindelof zaczął grać u boku Lisandro Martineza, ale w drugiej połowie meczu na Emirates Stadium obaj środkowi obrońcy zostali zastąpieni.
Oczekuje się jednak, że zarówno Lindelof, jak i Martinez będą dostępni podczas kolejnego starcia Manchesteru United w Premier League z Brighton & Hove Albion 16 września, co prawdopodobnie sprawi, że Maguire i Evans wrócą na ławki rezerwowych na Old Trafford.