
Zeszłego lata Manchester United wysłał Masona Greenwooda i wszystkie problemy związane z Anglikiem do Marsylii za 26,6 miliona funtów. Nie trzeba było wielu rund w Ligue 1, aby 23-latek stał się jednym z najostrzejszych ofensywnych graczy w lidze francuskiej. Z 16 bramkami w sezonie, Greenwood był najlepszym transferem tego lata w Ligue 1, ale teraz harmonia wyraźnie się skończyła.
W ostatnich dwóch meczach Greenwood został posadzony na ławce rezerwowych przez trenera Roberto de Zerbiego i dostał tylko 45 i 21 minut na boisku. Ostatni mecz odbył się przeciwko odwiecznemu rywalowi PSG, który zakończył się zwycięstwem paryskiego klubu.
Po ostatnim meczu trener Marsylii został zapytany, dlaczego od początku nie skorzystał z najlepszego strzelca Greenwooda.
– Jak dla mnie nie jest w dobrej formie fizycznej do gry. Mason jest dla nas kluczowym graczem. Potrzebujemy Masona. Musi być w dobrej formie fizycznej, to bardzo ważne o tej porze roku – powiedział De Zerbi w rozmowie z DAZN.
No dobrze, ale dlaczego Greenwood nie jest w formie meczowej?
Według dziennikarza RMC Sport, Florenta Germaina, problemy Greenwooda sięgają głębiej. Mówi się, że ze strony Anglika brakuje zaangażowania. Mówi się, że to, w połączeniu z nonszalancką postawą, bardzo zirytowało De Zerbiego. Zarząd Marsylii i De Zerbi oczekują więcej od Greenwooda.
Według RMC może to doprowadzić do tego, że Greenwood zostanie sprzedany już po swoim debiutanckim sezonie.