Skandal w czołowym włoskim klubie. Piłkarze przestali słuchać trenera

2
Paulo Fonseca wściekły na samowolkę piłkarzy Milanu. „To nie może się nigdy powtórzyć”. (zdjęcie: Mr.Maldini, x)

AC Milan znów traci punkty w Serie A. W niedzielę 6 października, „Rossoneri” ponieśli niewielką porażkę 1:2 z Fiorentiną. Mecz nie obył się bez kontrowersji.

Podczas meczu, AC Milan otrzymał dwa rzuty karne, z których oba zostały chybione. Najpierw Theo Hernández, a następnie Tammy Abraham nie wykorzystali swoich rzutów.

Po meczu, trener Paulo Fonseca ujawnił, że Christian Pulisic jest wyznaczonym wykonawcą rzutów karnych dla drużyny. Rodzi to obawy, że zawodnicy mogą nie stosować się do instrukcji nowego trenera.

„Oczywiście jestem zły, bo piłkarze sami zdecydowali o wykonywaniu karnych. Pulisic jest wykonawcą rzutów karnych. Nie wiem, dlaczego zdecydowali się je wykonać. Powiedziałem, że to nie może się powtórzyć” – stwierdził portugalski trener.

CZYTAJ: Kamil Majchrzak wygrał ATP Challenger 100 w Villenie

Po meczu, Paulo Fonseca wyraził swoje niezadowolenie z sędziowania w meczu z Fiorentiną, nazywając sytuację „cyrkiem”.

Trener Milanu, Paulo Fonseca: „Dają karę za każdy najmniejszy kontakt. To nie jest piłka nożna. To jest cyrk”.

W tym meczu, bramkarz Fiorentiny David De Gea obronił dwa rzuty karne.

CZYTAJ: Hat-trick Lewandowskiego dał Barcelonie zwycięstwo 3:0 nad Deportivo Alavés

AC Milan spadł po tej porażce na szóste miejsce w tabeli i traci pięć punktów do prowadzącego Napoli.