
Gdy Liverpool zakończył wieczór na San Siro zwycięstwem 0-1 nad Interem Mediolan w tym tygodniu, Salah siedział w domu, podążając za wiadomościami, które rzucił Slotowi przed mikrofonem po meczu z Leeds na ławce rezerwowych. Sky Sports donosiło, że nie spodziewano się kolejnej „kary”, ale niewielu spodziewało się, że „Król Anfield” wróci na stadion dla Liverpoolu. Teraz pojawia się odwrotny scenariusz.
Według The Athletic , piątkowa rozmowa między menedżerem Liverpoolu a Salahem zakończyła się pozytywnie, dając 33-latkowi bilet do kadry The Reds przeciwko Brighton na Anfield.
PRZECZYTAJ: Klopp odmawia
Slot oświadczył w piątek, że w ciągu kilku godzin porozmawia z Salahem, co będzie kluczowe dla przyszłej współpracy obu stron. To właśnie ta rozmowa miała się zakończyć uściskiem dłoni i chęcią pójścia naprzód w pozytywny sposób dla Liverpoolu.
Możemy tylko powiedzieć: Tak!
Jak powiedział Steven Gerrard w tym tygodniu: „Na koniec dnia Liverpool FC potrzebuje Mo Salaha, który wrócił do dobrej gry, do strzelania bramek, bo jest najlepszym zawodnikiem, najlepszym strzelcem i chce im pomóc wyjść z tego…”
Przeczytaj na Radiosporten: Sześciu zawodników Liverpoolu, w tym Mo Salah, pokłóciło się z Jürgenem Kloppem – gdzie są teraz?















