
W poprzednim sezonie Liverpool pod wodzą Arne Slota był prawie nie do pokonania w Premier League. Tego lata klub zapłacił za wzmocnienia ponad 300 milionów euro. Po ukończeniu przedsezonu i finału o Tarczę Wspólnoty Slot zdaje sobie sprawę, że sezon zaczyna się z piaskiem w maszynach.
Oczywiście Holender ma niebotycznie wysokie oczekiwania co do tego, co dostarczy aktualny mistrz Premier League na tydzień przed rozpoczęciem sezonu, ale Slot zdał sobie również sprawę, że liga niekoniecznie jest rozstrzygnięta na koniec sezonu, musi zacząć się od zwycięstw w ekstremalnej rywalizacji z garstką klubów, z których wszystkie mogą zdobyć tytuł. W niedzielę piłkarze Crystal Palace i Oliver Glasner wysłali Liverpool z Wembley bez pierwszego tytułu w sezonie.
PRZECZYTAJ: „Aleksander Isak mógł zrobić prawie wszystko — z wyjątkiem tego!”
Hugo Ekitike potrzebował czterech słabych minut, aby strzelić pierwszego gola dla Liverpoolu, ale Palace nie zamierzało puścić mistrzów Premier League. Niecały kwadrans później było już 1-1. Gdy sędzia odgwizdał sędzią regulaminowy czas gry, na tablicy wyników widniała 2-2. Aktualni mistrzowie Pucharu Anglii Palace wykorzystali okazję i zakończyli wszystko zwycięstwem w rzutach karnych.
Po meczu był to zamyślony Slot, który nie powstrzymywał się od analizy tego, czego jeszcze brakuje przed startem Premier League. Najpierw pozytywy:
-Mam mieszane uczucia. Jeśli spojrzysz na atak przeciwko tak zwartej drużynie, to jest on być może lepszy niż w poprzednim sezonie. W zeszłym sezonie strzeliliśmy tylko raz w meczu z Palace, a tym razem strzeliliśmy dwie. Stworzyliśmy więc więcej szans przeciwko bardzo kompaktowemu zespołowi – powiedział menedżer Liverpoolu w rozmowie z TNT Sports.
Z drugiej strony straciliśmy dwie bramki, co też zrobiliśmy w meczu z Athletic Club. W meczu z Milanem straciliśmy więcej bramek. W tej chwili tracimy też więcej bramek, a jeśli chcesz wygrać ligę, nie powinieneś tracić szans. I na pewno nie jest to gol, pochodzi on od Slotu w swoim pierwszym meczu o Tarczę Społeczności. Co zakończyło się przegraną.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Dominic Calvert-Lewin pozbywa się agenta – sam będzie negocjował podpisanie kontraktu z Manchesterem United
W piątek Bournemouth czeka na rozpoczęcie rozgrywek Premier League na poważnie.