
Jest całkiem możliwe, że żaden z byłych piłkarzy Rubena Amorima w Sportingu nie trafi z nim na Old Trafford. – Menedżer Manchesteru United, który teraz ma nadzieję, że sytuacja się odwróci, kiedy opuszczał portugalski klub w listopadzie ubiegłego roku, jasno dał do zrozumienia, że przynajmniej poczeka do lata, aby wyłowić swoich starych graczy.
Na szczycie większości list życzeń piłkarzy Sportingu znajduje się szwedzka maszyna do bramek Viktor Gyökeres, ale niewiele niżej od ulubieńca Rubena Amorima, Geovany Quenda. – Sporting potwierdza w komunikacie prasowym, że zarówno 17-letni prawoskrzydłowy Geovany Quenda, jak i 20-letni pomocnik Denfensive Dario Essugo zostali sprzedani do Chelsea za ogromną sumę.
Łączna wartość pakietu wynosi nieco ponad 74,4 mln euro. Z tej kwoty Chelsea zapłaci za Quendę nieco ponad 52,1 mln euro. (1,3 miliona euro z tej kwoty jest powiązane z premiami zależnymi od wyników).
Quenda dołączy do londyńskiego klubu dopiero latem 2026 roku po kolejnym sezonie w Sportingu, pisze dalej portugalski klub. Essugo kosztuje więc blisko 22,3 miliona euro za wykupienie Chelsea. On, który obecnie jest wypożyczony ze Sportingu do Las Palmas, dołączy do Chelsea tego lata.
17-letni obiecujący talent był wcześniej „bliski gwarancji” Manchesteru United, ale teraz wybrał ligowego rywala – Chelsea. The Athletic wcześniej informował, że Quenda podpisze kontrakt na ponad siedem lat w Chelsea.
Pod koniec kwietnia Quenda skończy 18 lat i w tym sezonie strzelił dwa gole i zaliczył osiem asyst w 44 występach dla Sportingu.
Jeśli chodzi o defensywnego pomocnika Essugo, CNN Portugal informowało wcześniej, że podpisuje on również siedmioletni kontrakt z Chelsea.
Essugo rozegrał 17 meczów w La Liga dla Las Palmas, które zmaga się z 19. miejscem w tabeli, strzelając jednego gola.