Zachwycony Pep Guardiola ogłosił w niedzielę: „Wróciliśmy!, po walcu nad Ipswich na wyjeździe. Manchester City zatrzymał swój spadek w tabeli Premier League, teraz sześć punktów dzieli ich od drugiego miejsca, a ekstremalny spadek formy w Lidze Mistrzów jest teraz (miejmy nadzieję) jednorazowy. W ostatnich tygodniach City dołożyło wszelkich starań, aby sprowadzić wzmocnienia na szczycie, które zapewnią Haalandowi wsparcie i maszynę ofensywną bardziej skuteczną.
Menedżer Pep Guardiola otrzymał tej zimy więcej pieniędzy do wydania niż jakikolwiek inny klub Premier League i podpisze kontrakt z napastnikiem Bundesligi Omarem Marmoushem. Oczywiście Eintracht Frankfurt zwrócił na to uwagę. Tak więc po „nie, danke” w pierwszej rundzie, zaakceptowali wyższą ofertę za Marmousha, który jest tak dobry, że ma zamiar rzucić wyzwanie Mohamedowi Salahowi w reprezentacji Egiptu. 25-latek ma na swoim koncie imponujące 20 bramek i 14 asyst w 26 dotychczasowych meczach tego sezonu.
Jak podaje Sky Sport, Marmoush poleci do Manchesteru w poniedziałek, aby sfinalizować transfer, ogłoszenie nastąpi najpóźniej w środę.
Według angielskich mediów, Manchester City ostatecznie zgodził się zapłacić 75 milionów euro plus kolejne 5 milionów euro w bonusach. Nie dość, że aktualni mistrzowie Premier League podwyższyli stawki o około 25 milionów euro w stosunku do pierwotnej oferty, to jeszcze Marmoush zapewnia sobie od 16 do 17 milionów euro rocznych pensji.
W Eintrachcie napastnik zarabia około 2 milionów euro rocznej pensji (capology), więc Egipcjanin dokonuje szalonego skoku pensji o około 14 milionów euro, zakładając koszulkę City.
Przeczytaj: W drodze powrotnej do Eliteserien półtora roku po sprzedaży z HamKam do Club Brugge