Iga Świątek po raz kolejny pokazała, że potrafi grać na kortach ziemnych, bez problemu awansując do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polska zawodniczka, dwukrotna mistrzyni stolicy Włoch, w dominującym meczu pokonała Bernardę Perę i odniosła spektakularne zwycięstwo 6:0, 6:2.
Iga Świątek już dwukrotnie triumfowała w Rzymie, w 2021 oraz 2022 roku. Polka tegoroczną edycję turnieju rozpoczęła od starcia z Bernardą Perą z kwalifikacji.
Czwartkowy mecz napotkał znaczne opóźnienia z powodu nieprzewidywalnych warunków pogodowych. Jednak gdy Świątek, rakieta numer 1 na świecie, wyszła na boisko, jej zamiar szybkiego przejęcia kontroli stał się wyraźny i miał na celu oszczędzanie energii na kolejne mecze. Już po pół godzinie, Świątek potwierdziła swoją dominację, prowadząc 6:0.
Drugi set początkowo wskazywał na porównywalny wynik dla Pery. Przełom nastąpił przy stanie 2:1 na korzyść Świątek. Po podaniu Pery, najwyżej notowana zawodniczka WTA pokonała osiem break pointów i ostatecznie powiększyła swoje prowadzenie, które później przekonująco utrzymała. Po 78 minutach intensywnej gry, Świątek zeszła z boiska z kolejnym triumfem na swoim koncie.
CZYTAJ: Koszykarz z NBA coraz bliżej polskiej kadry. Już wystąpił o obywatelstwo
🇵🇱 MOCNY POCZĄTEK IGI ŚWIĄTEK WE WŁOSZECH! Polka pokonała Bernardę Perę 6:0, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy WTA 1000 w Rzymie, gdzie zagra z Yulią Putintsevą. Mecz w sobotę. #czasnatenis
🇬🇧 STRONG START FOR IGA ŚWIĄTEK IN ITALY! She beats Bernarda Pera 6:0, 6:2 and advances… pic.twitter.com/ajBOI01Y9U
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) May 9, 2024
Te panie na korcie spotkały się po raz trzeci i trzecie zwycięstwo odniosła Świątek.
– Kort był ciężki, cięższe piłki. Musiałam się do tego dostosować. Dwa zwycięstwa tutaj w Rzymie i niedawny sukces w Madrycie dają mi pewność siebie – powiedziała Świątek w krótkim rozmowie na korcie bezpośrednio po meczu.
CZYTAJ: Carlo Ancelotti ustanowił rekord wszechczasów w Lidze Mistrzów UEFA
Nastawiona na dalsze zwycięstwa, Świątek przygotowuje się do starcia z Julią Putincewą w nadchodzącej rundzie, gotowa kontynuować swoją pogoń za sukcesem w Wiecznym Mieście. Urodzona w Moskwie 29-letnia reprezentantka Kazachstanu zajmuje na liście WTA 41. miejsce. Będzie to ich czwarty mecz, a wszystkie poprzednie wygrała Świątek bez straty seta.