Za nami legendarne NBA All-Star Weekend. Ci, którzy mieli nadzieję zobaczyć popisy LeBrona Jamesa w meczu gwiazd musieli obejść się smakiem. Kontuzja zmusiła koszykarza do zejścia z boiska. Emocji dostarczył nam jednak Jayson Tatum, który ustanowił nowy rekord NBA.
Za nami trzy dni legendarnego weekendu gwiazd NBA. Przypomnijmy, że w tym roku pierwszy raz w historii naszego kraju w NBA All-Star Weekend wziął udział polski koszykarz. Grający od 2022 roku dla San Antonio Spurs Jeremy Sochan zadebiutował w wydarzeniu w meczu wschodzących gwiazd NBA i zaliczył wsad, który okrzyknięto wsadem dnia. Najważniejszym wydarzeniem weekendu był niedzielny mecz gwiazd NBA, w którym zaprezentowały się największe gwiazdy amerykańskiej koszykówki, w tym LeBron James, który został ostatnio nowym strzelcem wszech czasów, bijąc 38-letni rekord Kareema Abdula-Jabbara.
Niedzielny mecz gwiazd NBA przebiegał w takim samym formacie co zeszłoroczne spotkanie. Każda kwarta rozpoczynała się od wyniku 0-0, a wygrana oznaczała ogromną sumę pieniędzy przekazaną dla przypisanej każdemu z zespołów fundacji. Zwyciężyć miał zespół, który w czwartej kwarcie osiągnął tzw. target score, na który składała się liczba punktów zdobyta przez prowadzący zespół po trzech kwartach + dodane do niego 24 punkty. Co więcej, w tym roku kapitanii drużyn wybierali zawodników dopiero na pół godziny przed meczem. Koszykarze nie mieli więc okazji wcześniej ze sobą potrenować czy przedyskutować taktykę. Składy drużyn prezentowały się w następujący sposób:
Niestety ci, którzy liczyli na to, że zobaczą serię popisów LeBrona James musieli obejść się smakiem, ponieważ koszykarz doznał kontuzji w pierwszej części spotkania i ostatecznie opuścił boisko po 14 minutach. Podobnie było z Gianniesem, który z powodu kontuzji nadgarstka wyszedł na parkiet na zaledwie jedną akcję. W czasie, który spędził na boisku, LeBron zdołał zdobyć 13 punktów. Nieobecność kapitanów wynagrodził widzom Jayson Tatum.
Tatum dostał skrzydeł w trzeciej kwarcie spotkania. Koszykarz aż siedmiokrotnie trafił trzypunktowe rzuty. Team Giannis zdobyła w tej kwarcie w sumie 59 punktów, z czego aż 21 punktów było autorstwa Tatuma. Koszykarz na tym jednak nie poprzestał. Tego wieczoru Jayson Tatum zanotował najlepszy indywidualnie występ w historii meczu gwiazd, zdobywając w sumie 55 punktów, z czego aż 30 z nich zdobybł poprzez rzuty trzypunktowe. Zobaczcie wszystkie rekordowe 55 punktów Tatuma na filmiku poniżej:
Drużyna Giannisa przystąpiła do ostatniej kwarty spotkania z 17-punktową przewagą i choć zespół LeBrona skutecznie odrabiał straty, nie zdołał wygrać meczu. Team Giannis wygrali spotkanie wynikiem 184-175 i stali się pierwszym składem meczu gwiazd od nastania nowego formatu gry, który zdołał pokonać drużynę LeBrona. MVP meczu został oczywiście Jayson Tatum.
