Saga wokół sprzedaży Manchesteru United dobiega końca. Rodzina Glazerów, kierowana przez Joela Glazera, wystawiła klub na sprzedaż w listopadzie 2022 roku, po 17 latach bycia właścicielami. Zainteresowanie kupnem klubu jest ogromne, a wśród zainteresowanych są brytyjski miliarder Sir Jim Ratcliffe oraz firmy inwestycyjne w Katarze. Amerykański bank handlowy Raine Group, który nadzoruje sprzedaż, wyznaczył ostateczny termin składania ofert na 17 lutego 2023 roku.
Glazerowie otrzymali wiele krytyki ze strony kibiców Man Utd w ostatnich latach i było wielu, którzy odetchnęli z ulgą, kiedy ci w końcu otworzyli się na sprzedaż klubu. Własność Glazerów w Manchesterze United od samego początku charakteryzowała się napiętymi relacjami, gdzie przejęcie zostało sfinansowane znaczną kwotą długu, co zdaniem wielu wpłynęło na stabilność finansową klubu i zdolność do konkurowania na najwyższym poziomie. Kibice uważają, że Glazerowie za mało zainwestowali w klub, w infrastrukturę i w kadrę.
Glazerowie mają nadzieję na uzyskanie dla klubu oszałamiającej kwoty 6 miliardów funtów, ale jest kilku, którzy uważają, że cena między 4 a 4,5 miliarda funtów jest bardziej realistyczna ze względu na duże koszty renowacji wymagane do modernizacji zarówno Old Trafford, jak i ośrodka treningowego Carrington.
Kilka osób wyraziło zainteresowanie United. Jeden z najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii, Sir Jim Ratcliffe, wcześnie ogłosił, że jest zainteresowany kupnem klubu. Ratcliffe jest wieloletnim fanem United, ale musi konkurować z kilkoma innymi chętnymi kupcami. Właściciel New York Jets, Woody Johnson, i właściciel Boston Celtics, Steve Pagliuca, próbowali kupić Chelsea w zeszłym roku, a teraz prawdopodobnie będą rywalizować o Man United.
Spekuluje się, że inwestorzy z Kataru są najlepiej przygotowani do zakupu Man United. Firma Qatar Sports Investments (QSI) jest już właścicielem Paris St Germain, ale prawdopodobnie nie przeszkodzi im to w zakupie Manchesteru United.
Czytaj: Daily Mail: Grupa inwestorów kupi Manchester United i całkowicie przebuduje Old Trafford
Emir Kataru, szejk Tamim bin Hamad Al Thani, jest oddanym fanem Manchesteru United. W ostatnich miesiącach jego doradcy finansowi doradzili mu rozważenie inwestycji zarówno w klub, jak i okolice Old Trafford. Konkretną propozycją jest zbudowanie luksusowego, pięciogwiazdkowego hotelu w pobliżu Old Trafford, który będzie w stanie pomieścić tysiące przyjezdnych kibiców, którzy co roku odwiedzają miasto i klub.
Przejęcie klubu przez inwestorów z Kataru prawdopodobnie stworzy nową debatę i podział wśród fanów United. Ewentualna własność Kataru doprowadzi do nowych obaw związanych z projektem prania sportu, w którym klub jest wykorzystywany jako platforma reklamowa do maskowania wyzysku zagranicznych pracowników i praw kobiet przez reżim. David Beckham, legenda klubu, był też ambasadorem mundialu w Katarze, co może skłonić go do wsparcia takiej inwestycji w swoim byłym klubie.
Czytaj: Emir Kataru chce kupić Man Utd za 4,5 miliarda funtów – ale potrzebuje kluczowej zmiany zasad UEFA
Z drugiej strony klub potrzebuje pieniędzy, aby móc dalej się rozwijać i rywalizować z innymi klubami w Premier League i może być trudno znaleźć kolejnego inwestora, który będzie w stanie zaoferować tak duże pieniądze na starcie. Ale przy dużych przychodach, które klub już generuje, można argumentować, że nie trzeba iść tą drogą, aby dokonać zmian.
Manchester United zawsze był dumny ze swojej wyjątkowej historii i tradycji, gdzie rodzą się legendy i z fanów, którzy wspierają ich na dobre i na złe. Dlatego powinni dokładnie rozważyć potencjalnych właścicieli i inwestycje oraz upewnić się, że nie podejmą decyzji, która zaszkodzi reputacji i tradycji klubu.
Termin 17 lutego jest uważany za „miękki” termin, co oznacza, że lepsza oferta mogłaby zostać złożona później, jeśli Glazerowie nie uznają, że otrzymali ofertę, którą mogą zaakceptować. W takim przypadku mogą rozważyć sprzedaż mniejszościowego udziału w klubie i zachować kontrolę. Krążą pogłoski, że inwestorzy z Kataru nie są zainteresowani częściowym pakietem akcji i naciskają na pełne przejęcie klubu. 17 lutego otrzymamy kolejny rozdział sagi.