Wczoraj Manchester United zapewnił sobie zwycięstwo 1-0 na wyjeździe z Fulham. Po meczu, dziennikarze złożyli życzenia trenerowi drużyny z okazji urodzin, które obchodzi dzisiaj. Jednak odpowiedź Amorima wprawiła wszystkich w osłupienie.
Portugalski trener zażartował, że w ciągu dwóch miesięcy spędzonych w Manchesterze United czuje się, jakby postarzał się o dodatkowe dziesięć lat. Użytkownicy mediów społecznościowych żartobliwie zauważyli, że żadne słowa nie mogłyby lepiej opisać obecnego stanu klubu.
„27 stycznia kończę 40 lat? To nie 40-tka. To 50-tka. Dwa miesiące w Manchesterze United i czuję się, jakbym miał 50 lat. To wielki zaszczyt świętować tutaj moje 40. urodziny”.
„Gracze poprosili mnie o dzień wolny jutro. I ja im go nie dałem, więc trenujemy. Pracujemy, bo to moje urodziny i moim prezentem jest praca z chłopakami. To będzie fantastyczne, bo wygraliśmy! Potem zjem kolację z dziećmi” – mówił Portuglaczyk.
😁🎂 Rúben Amorim on turning 40 today: “It's not 40… I'm 50! After two months at Manchester United, it's 50”.
“It's a privilege to spend my 40th birthday here”.
“The players asked for the day off tomorrow… and I did 𝐧𝐨𝐭 give it, so we are training”.
“We work because it’s… pic.twitter.com/BtH9jAKy6p
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 27, 2025
Ruben Amorim po zwycięstwie z Fulham: Brakowało nam tempa i mocy w ataku
Ruben Amorim przyznał, że zachowanie czystego konta było ważne pod względem pewności siebie Manchesteru United, który wywalczył trzecie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie Premier League.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mason Greenwood udziela pierwszego wywiadu od czasu wyrzucenia z Manchesteru United
Manchester United cenne zwycięstwo odniósł dzięki bramce Lisandro Martineza z 78. minuty. Argentyńczyk zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, a piłka po rykoszecie od Sasy Lukicia wpadła do bramki Bernda Leno.
– To uczucie zwycięstwa i trzech punktów jest dla nas naprawdę ważne. Nie widać większej poprawy w grze zespołu i to jest fakt. Zwycięstwa pomagają nam się poprawiać. Mieliśmy szczęście w niektórych spotkaniach. Dziś nie był to najlepszy mecz, ale udało nam się wygrać – stwierdził Amorim w rozmowie z BBC Sport.
– Ważne jest to, aby dokładnie wiedzieć, co chcę zrobić. Czasami jestem sfrustrowany. Chcemy grać innym stylem i będziemy nim grali w przyszłości.
Amorim po spotkaniu z Fulham wyróżnił Toby’ego Collyera, który wybił piłkę z linii bramkowej. – Zrobił to już raz na treningu. Dziś uratował nasz zespół – dodał Portugalczyk.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Man United chce piłkarza Serie A. 30 milionów euro na stole
Po 23 meczach Premier League, Manchester United zajmuje obecnie 12. miejsce.