Mohamed Salah nie miał ochoty dać się nabrać podczas wczorajszego zwycięstwa Liverpoolu nad Wolves!
Zobacz poniższy filmik, w którym reprezentant Egiptu potwierdza swoją władzę rozsądnym pchnięciem przeciwnika po bójce w polu karnym…
Don’t mess with Mo Salah. 🤣 pic.twitter.com/cb7kew1xvk
— Samuel (@SamueILFC) March 2, 2023
Liverpool nie ma najlepszych sezonów, ale Salah był wśród tych, którzy strzelili bramkę w wygranym meczu z Wolves zeszłej nocy.
Liverpool pokonał Wolverhampton na Anfield, ostatecznie pokonując przeciwnika 2:0 dzięki golom Virgila van Dijka i Mohameda Salaha w drugiej połowie.
Czytaj: Oceny piłkarzy Liverpoolu w meczu z Wolves
Salah coraz bliżej rekordu The Reds
Salah strzelił gola w swoich ostatnich trzech meczach ligowych u siebie z Wolves, a jego gol w tym meczu był jego 127. golem w Premier League dla Liverpoolu. Tylko jeden gol dzieli go od zrównania się z Robbiem Fowlerem i zdobycia tytułu najlepszego strzelca The Reds w rozgrywkach.
To był kolejny imponujący występ Wolves przeciwko Liverpoolowi w pierwszej połowie, ale tak naprawdę The Reds zdominowali ich w drugiej części meczu.
Po oddaniu czterech strzałów w pierwszych 45 minutach na Anfield, podopieczni Julena Lopeteguiego nie oddali ani jednego strzału w drugiej połowie, podczas gdy The Reds mieli osiem strzałów, w tym dwie bramki.
Czytaj: Transferowe plotki: The Reds chcą sprzedać Mohameda Salaha w przyszłym sezonie
Co dalej?
W niedzielę Liverpool zmierzy się z Manchesterem United, a w sobotę Wolves zmierzą się u siebie z Tottenhamem.