Erik ten Hag nie jest trenerem, który skupia się na pojedynczych graczach, jeśli chodzi o sukces Man United, dla Holendra liczy się maszyna zespołowa, która przebije się przez obronę przeciwnika. Jeśli chodzi o Marcusa Rashforda, menedżer United robi wyjątek.
Przyjemnie było patrzeć, jak Rashford „przechadza się” po obronie Nottingham Forest podczas swojego samotnego rajdu, aby zdobyć bramkę. Z 18 golami w 29 meczach w tym sezonie nie był to przypadek. Man United nacisnął przycisk opcji i przedłużył kończący się kontrakt do 2024 roku, ale Erik ten Hag obawia się, że nie jest to umowa krótkoterminowa.
Czytaj: Ujawniono: tego wymaga rodzina Glazerów dla Manchesteru United
„To dla niego najlepsze miejsce, bo chcemy zbudować jak najlepszy zespół. Najpierw w Anglii, potem w Europie, potem na świecie. Może wykorzystać swoje cechy, a nasz zespół może pomóc mu dostać się na pozycje, na których może strzelać bramki. Zespół jest skonstruowany w taki sposób, że jego cechy wychodzą na pierwszy plan” – mówi ten Hag, według The Guardian.
„Wie, że jest dla nas ważny, jeśli mamy odnosić sukcesy, potrzebujemy go” – mówi menedżer United.
Jeśli ma odnieść sukces, Manchester United potrzebuje Rashforda.
111 goli i 63 asysty w 332 meczach w koszulce United wiele mówi o Rashford, ale szczególnie to, co wydarzyło się pod wodzą Erika ten Haga po długim okresie przeciwności, naprawdę pokazuje, jak ważny jest 25-latek dla Man United.
Polecam: Dziewczyna Cristiano Ronaldo, w bluzce z głębokim dekoltem, promuje drugi sezon serialu Netflix
Po raz pierwszy słyszymy, jak Erik Ten Hag wskazuje palcem na jednego gracza i łączy sukces Man United z przedłużeniem umowy z tym graczem. To mówi wszystko.