
55-letni holenderski menedżer Erik ten Hag skomentował swoje niespodziewane zwolnienie z Bayeru Leverkusen po zaledwie trzech meczach pracy:
„Decyzja zarządu Bayera o zwolnieniu mnie z obowiązków dziś rano była kompletnym zaskoczeniem. Rozstanie z trenerem po zaledwie dwóch meczach ligowych jest naprawdę bezprecedensowe.
Tego lata zespół stracił kluczowych zawodników, którzy w przeszłości przynosili sukcesy. Budowanie nowego, spójnego składu to złożony proces, który wymaga czasu i zaufania. Nowy menedżer zasługuje na szansę, aby zrealizować swoją wizję, wyznaczyć standardy, ukształtować drużynę i odcisnąć swoje piętno na stylu gry.
Przeczytaj: Ukrainiec o krok od dołączenia do Nottingham Forest
Podszedłem do tej pracy z pełnym przekonaniem i energią, ale niestety kierownictwo nie było gotowe poświęcić mi niezbędnego czasu i zaufania, czego bardzo żałuję. Uważam, że nasze relacje nigdy nie były tak naprawdę zbudowane na wzajemnym zaufaniu. W całej mojej karierze każdy ukończony sezon przynosił sukcesy. Kluby, które mi zaufały, zostały nagrodzone trofeami.
Chciałbym podziękować fanom Bayeru za ich ciepło i pasję. Życzę drużynie i sztabowi samych sukcesów do końca sezonu – napisał ten Hag w swoim oświadczeniu.
🚨 𝗕𝗥𝗘𝗔𝗞𝗜𝗡𝗚: Erik ten Hag responds to Bayer Leverkusen's decision to SACK him!
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) September 1, 2025
"The decision by Bayer Leverkusen this morning to put me on a leave of absence came as a complete surprise. To part ways with a manager after just two league matches is unprecedented.
This… pic.twitter.com/TgEdaTBhS5
W trzech oficjalnych meczach pod wodzą ten Haga, Werkself pokonało Grossaspach 4-0 w Pucharze Niemiec, ale przegrało 1-2 z Hoffenheim i zremisowało 3-3 z Werderem w pierwszych dwóch rundach Bundesligi.
Przeczytaj: Duże wzmocnienie składu Guardioli