Teraz kolej na Thierry’ego Henry’ego na wielką posadę trenera

2

Tego lata legenda Arsenalu, Henry, poprowadził francuską drużynę olimpijską do srebra na ojczystej ziemi. Solidny występ, ale Francuzi nie zbierają drugich miejsc w piłce nożnej. Po potknięciu jako trener Monaco i epizodzie jako trener MLS w Montreal Impact, 47-latek został wezwany do wielkiej pracy. Tutaj Thierry Henry wraca „do domu”.

Henry był wcześniej asystentem trenera reprezentacji Belgii przez kilka rund. Francuz znalazł się na zdjęciu, gdy odnoszący sukcesy trener Roberto Martinez zrobił swoją część w 2022 roku. Tym razem Henry był zbyt lekko oceniany, mimo że kilka największych gwiazd otwarcie mówiło, że chce Francuza jako głównego trenera.

Teraz oczekuje się, że Domenico Tedesco w ciągu kilku dni zakończy pracę jako trener reprezentacji Belgii. Porażka z Francją w październiku była gorzka, przegrana z Włochami w listopadzie była gorzka, przegrana z Izraelem w tym samym miesiącu była niewybaczalna dla narodu, który wywalczył sobie miejsce w rankingu jednych z najlepszych na świecie.

Według belgijskiego HLN jest to mecz między Thierrym a Rudim Garcią, który pozostaje bez pracy od czasu odejścia z Napoli w 2023 roku.

Kibicujemy legendzie Arsenalu. Czas, aby Henry nabrał pewności siebie w wielkiej pracy w drodze do Mistrzostw Świata w 2026 roku. Podczas Igrzysk Olimpijskich pokazał na własnej ziemi, że potrafi poradzić sobie z presją wielkich mistrzostw.