Thomas Tuchel ogłosił decyzję. Już wiadomo, czy trener zostaje w Bayernie

4
Thomas Tuchel nie zostanie w Bayernie Monachium na dłużej. Obydwie strony nie doszły do porozumienia. (zdjęcie: centredevils, x)

Menedżer Bayernu Monachium Thomas Tuchel potwierdził, że odchodzi z niemieckiego klubu. Trener jest łączony z przeprowadzką do Manchesteru United.

Niemiecki menadżer podjął decyzję o opuszczeniu klubu w lutym, jednak giganci Bundesligi rozpoczęli z nim rozmowy w sprawie przedłużenia jego pobytu.

Po odrzuceniu ofert Bawarczyków przez Xabiego Alonso i Ralfa Rangnicka, Bayern Monachium zdecydował się na rozmowy z Tuchelem, aby przekonać go do pozostania w klubie.

Jednak dzisiaj Tuchel oficjalnie ogłosił, że sobotni mecz z Hoffenheim będzie jego ostatnim w roli menadżera Bayernu Monachium.

Jak na swoim koncie X poinformował Fabrizio Romano, były menadżer Chelsea potwierdził swoją decyzję o opuszczeniu niemieckiego klubu.

„To moja ostatnia konferencja prasowa jako menadżera FC Bayernu” – powiedział Tuchel.

„Prowadzono rozmowy, ale nie osiągnęliśmy porozumienia… więc decyzja z lutego jest nadal aktualna” – wyjaśnił Tuchel.

Jeśli Manchester United zdecyduje się latem zwolnić Erika ten Haga, Tuchel będzie wymieniany jako potencjalny następca.

„Czerwone Diabły” nie nawiązały jeszcze żadnego kontaktu z byłym menadżerem Premier League.

Oczekuje się, że Manchester United podejmie decyzję w sprawie przyszłości Erika ten Haga po finale Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi City.

CZYTAJ: Bramkarz Manchesteru City osiągnął kamień milowy w Premier League

Tuchel jest jednym z kandydatów do pracy w Manchesterze United

Wraz z Garethem Southgate, Roberto De Zerbim i Grahamem Potterem, Tuchel został uznany za potencjalnego następcę Ten Haga.

Niemiecki menedżer ma coś do udowodnienia w Premier League po zwolnieniu z Chelsea.

Zdobył tytuł Ligi Mistrzów z londyńskim klubem, ale po słabej serii meczów został przez nich zwolniony.

Część kibiców Chelsea była niezadowolona z decyzji klubu o zwolnieniu go, ale Man United może mu niebawem zapewnić możliwość powrotu do Anglii.

CZYTAJ: Borussia Dortmund chce pozyskać jednego z najlepszych strzelców Bundesligi