To 19-letni Desire Doué, a nie Neymar, Kylian Mbappe czy Lionel Messi, dostarczył Ligę Mistrzów

4

Spodziewamy się dość intensywnego świętowania w Paryżu, gdy bohaterowie wrócą do domu po swoim pierwszym w historii tytule Ligi Mistrzów.

Genialny nastolatek z Paris Saint-Germain, Desire Doué, dał inspirujący występ, gdy drużyna dała mistrzowską lekcję i zmiażdżyła Inter Mediolan w Monachium, wygrywając Ligę Mistrzów po raz pierwszy.

Paris Saint-Germain – Inter Mediolan 5 – 0 na Allianz Arena.

Przeczytaj: Zinedine Zidane odrzuca niezwykle dobrze płatny powrót do piłki nożnej po czterech latach przerwy

19-latek potwierdził swój status nowej supergwiazdy, gdy drużyna Luisa Enrique zakończyła fantastyczny sezon z największym marginesem zwycięstwa w historii w finale Ligi Mistrzów lub Pucharu Europy.

I zrobili to, zmiatając Inter na bok eksplozywnym, ofensywnym futbolem.

Doué przeszedł do historii dla PSG
Doué pomógł PSG w drodze do historii, kiedy po 12 minutach ustawił Achrafa Hakimiego na jednego gola, a osiem minut później sam strzelił drugiego gola strzałem, który odbił się obok obrońcy Interu Federico Dimarco.

Luis Enrique, który po triumfie z Barceloną w 2015 roku został dopiero szóstym trenerem, który wygrał turniej z dwoma różnymi klubami, obserwował, jak jego przerażająca drużyna rozdziera Inter na strzępy. Wszelkie wątpliwości co do wyniku zostały rozwiane, gdy po 63 minutach PSG zdobyło trzeciego gola, na który zasłużyli.

Ousmane Dembelé zagrał z wolnego i zagrał do Vitinhy, który z kolei ustawił Doué do spokojnego gola na wykończenie. W wieku 19 lat i 362 dni Doué stał się dopiero trzecim nastolatkiem, który strzelił gola w finale Ligi Mistrzów – po Patricku Kluivertcie dla Ajaksu w 1995 roku i Carlosie Alberto dla Porto w 2004 roku.

Dominacja PSG polegała na całkowitym
opanowaniu Interu przez PSG w niszczycielskim stylu, a Khvicha Kvaratskhelia biegł samotnie i przerzucił piłkę obok Yanna Sommera – posyłając Luisa Enrique wzdłuż linii bocznej w ekstatycznym tańcu.

Ale to nie był koniec cierpienia dla Interu, który przegrał z Manchesterem City w finale w 2023 roku. Rezerwowy PSG Senny Mayulu, który sam ma zaledwie 19 lat, stał się czwartym nastolatkiem, który strzelił gola w finale Ligi Mistrzów, kiedy strzelił piątego gola cztery minuty przed końcem.

Luis Enrique poruszył się, gdy fani oddają hołd jego zmarłej córce
Paris Saint-Germain, która dała jeden z najlepszych występów w historii Ligi Mistrzów, a genialna drużyna Luisa Enrique dała turniejowi zwycięstwo, na jakie zasługiwał.

Po awansie do turnieju w tym sezonie, przebili się do elity Premier League – pokonując Manchester City, a następnie eliminując Liverpool, Aston Villę i Arsenal w play-offach.

PSG okazało się najlepszą drużyną turnieju. I nie mogło to być lepiej zilustrowane niż wtedy, gdy od pierwszego gwizdka rozszarpali doświadczoną drużynę Interu Mediolan. Mecz był praktycznie rozstrzygnięty, gdy po 20 minutach objęli prowadzenie 2-0.

Byli bezlitośni, torturowali Inter precyzyjnymi podaniami i pressingiem, a także szerokim repertuarem ofensywnym, który posiadali – na czele z wyjątkowym talentem Doué (uznanym za najlepszego na boisku) i młodym Gruzinem wielkim Kvaratskhelią.

Nowa strategia PSG przynosi owoce Było to
uderzające potwierdzenie nowej strategii PSG – od ery „bling bling” Neymara, Lionela Messiego i Kyliana Mbappé, do drużyny złożonej z młodych, głodnych gry graczy pod genialnym przywództwem Luisa Enrique.

Liga Mistrzów od dawna była nieosiągalnym marzeniem dla PSG, ale klątwa została przełamana przez wspaniałą drużynę, która wydaje się być zbudowana na trwałość.

Nowy upadek Interu
Piłkarze i kibice Interu Mediolan zostali doprowadzeni do łez w upokarzający wieczór. Najstarsza drużyna turnieju dostrzegła swoje ograniczenia, gdy została pokonana przez PSG.

Biorąc pod uwagę niepewność co do przyszłości trenera Simone Inzaghiego i kilku zawodników w fazie weteranów, ta porażka wydaje się zapoczątkować nową erę dla wielkiej włoskiej instytucji.

To było brutalne doświadczenie dla Interu, który był rozszarpany na strzępy od pierwszego gwizdka. Drużyna Inzaghiego nie radziła sobie z tempem i kreatywnością PSG.

Groźny Lautaro Martínez ani razu nie miał okazji zagrozić i choć w finale z Manchesterem City w Stambule mieli pecha, to było to czyste upokorzenie. W poszukiwaniu czwartego triumfu w turnieju zostali pokonani.

Młodość kontra doświadczenie
Stała się bitwą między młodością a doświadczeniem. Inter zestarzał się na oczach wszystkich w Monachium, a ta młoda i energiczna drużyna PSG dokonała piłkarskiego spustoszenia.


Brak postów do wyświetlenia