
Thomas Frank zasiadł na fotelu dyrektora Tottenhamu, a optymizm przed sezonem Premier League rośnie. 17. miejsce Postecoglou w lidze, balansujące na linii spadkowej, ma zostać „pomszczone” z Duńczykiem na pokładzie. Pierwszy kontrakt został podpisany na stałe z Mathys Tel, a następnie londyński klub zwrócił się do Bournemouth.
Liverpool podpisze kontrakt z Milosem Kerkezem w przyszłym tygodniu za około 40 milionów funtów, Tottenham został poproszony o zupełnie inną cenę za swój cel transferowy.
PRZECZYTAJ: Pierwsza oferta za Darwina Nuneza trafia do Liverpoolu – potrzebuje napastnika „flop” w walce o tytuł
Według The Athletic, Spurs zidentyfikowali Antonine Semeyo idealnie pasującą do ofensywnego futbolu Franka. Lewoskrzydłowy z Ghany udowodnił w tym sezonie, że jest jednym z najważniejszych zawodników Andoniego Iraoli, a solidne 11 goli i 6 asyst w 37 meczach Premier League przekonało do siebie Tottenham.
To, co nie przekonało londyńskiego klubu, to cena, jaką Bournemouth postawiło za 25-latka.
Radiosporten: Legenda Liverpoolu, Dirk Kuyt, po raz kolejny