
Tottenham wysłał Southampton z Premier League dzięki zwycięstwu 3-1 w zeszłym tygodniu, ale było to niewielkie pocieszenie dla kibiców Spurs, którzy widzą swój klub cztery miejsca nad strefą spadkową. W czwartek sytuacja może się rozjaśnić za sprawą pierwszego ćwierćfinału Ligi Europy z Eintrachtem Frankfurt, ale zarząd Tottenhamu najwyraźniej nie wierzy w cuda. Mówi się, że nawiązano kontakt z głównym kandydatem do zastąpienia Postecoglou.
Według niemieckiego dziennika „Bild„, Tottenham mianował swojego kolejnego menedżera. Były trener Jensa Pettera Hauge w Eintrachcie Frankfurt pokazał, że złamał kod Premier League z Crystal Palace (i kod Ligi Europy z tytułem do Eintrachtu). 11. miejsce do tej pory w tym sezonie w PL przekonująco przekonuje, zwycięstwa z Brighton, Aston Villą, Fulham i Manchesterem United od lutego, mówią wiele.
PRZECZYTAJ: Solskjaer wzywa gwiazdę Bodø/Glimt do przejęcia kontroli nad środkiem pola w Besiktasie
Jak podają niemieckie media, Tottenham rozpoczął rozmowy z przedstawicielami Glasnera, ale czeka go gigantyczna przeszkoda finansowa. Kiedy Bayern Monachium rozważał Glasnera jako następcę Tuchela, Palace zażądało rekordowego odszkodowania w wysokości 86 milionów funtów. Rywal z Premier League, Spurs, raczej nie otrzyma zniżki za kradzież menedżera.
Czytaj dalej F7: Jeden z najlepszych trenerów na świecie tak bardzo się mylił co do Martina Ødegaarda!