Fabio Paratici musi zrezygnować z pracy w Tottenhamie po tym, jak FIFA ogłosiła wczoraj, że zawieszenie które zostało nałożone na działacza we Włoszech, zostało rozszerzone na cały świat.
Paratici został zawieszony w związku z postępowaniem dotyczącym nieprawidłowości w Juventusie. Koguty domagają się wyjaśnień od FIFA.
Czytaj: Kolejne kłopoty Tottenhamu
Tottenham twierdzi, że nie został powiadomiony przed ogłoszeniem FIFA w środę rano. Spurs zamieścił na Twitterze wywiad z Paratici we wtorek wieczorem, zaledwie kilka godzin przed przedłużeniem jego zakazu.
W oświadczeniu Spurs czytamy: „Po dzisiejszych doniesieniach medialnych dotyczących decyzji Komitetu Dyscyplinarnego FIFA o rozszerzeniu na cały świat sankcji nałożonej przez Federalny Sąd Apelacyjny FIGC na Fabio Paraticiego w dniu 20 stycznia 2023 roku, klub skierował pilne zapytanie do FIFA.”
„FIFA odpowiedziała nam dzisiaj późnym popołudniem na piśmie, informując nas dzisiaj, w środę 29 marca 2023 roku, że Komisja Dyscyplinarna FIFA podjęła decyzję o rozszerzeniu sankcji FIGC na cały świat.”
„Niniejsze obrady komisji zostały podjęte bez uprzedniego powiadomienia żadnej z zaangażowanych stron. Pilnie zwracamy się do FIFA o dalsze wyjaśnienia dotyczące szczegółów przedłużenia i jego odstępstwa od sankcji FIGC.”
„Chcielibyśmy wyjaśnić, że kiedy Fabio wczoraj przeprowadzał wywiad na kanałach klubowych, ani on, ani klub nie mieli żadnych wskazówek, że taka decyzja została podjęta przez FIFA, w oparciu o fakt, że sankcja FIGC została nałożona 20 stycznia 2023 roku i odwołanie od niej nastąpi w dniu 19 kwietnia 2023 roku” – czytamy w klubowym oświadczeniu.
Spurs state they are “urgently seeking further clarification from FIFA as to the details of the extension and its variance from the FIGC sanction”. #THFC
Tottenham statement on Director Fabio Paratici situation after FIFA position made public earlier today 🚨⚪️👇🏻 pic.twitter.com/Df39vdkzin
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 29, 2023
Przypomnę, dyrektor zarządzający Tottenhamu, Fabio Paratici, otrzymał 30-miesięczny zakaz gry w piłkę nożną – pierwotnie wydany przez włoską FA – przedłużony na całym świecie przez FIFA.
30-miesięczny zakaz Paratici rozciąga się na wszystkie działania związane z piłką nożną, administracyjne, sportowe lub inne, na poziomie krajowym i międzynarodowym.
Oczekuje się, że ta wiadomość wykluczy go z odgrywania roli w poszukiwaniu nowego menedżera Spurs, letnich transferach zawodników lub negocjacjach kontraktowych z gwiazdorskim napastnikiem Harrym Kane’em.
Orzeczenie jest kolejnym ciosem w stronę Tottenhamu w trakcie niespokojnego sezonu.
Przyszłość Paraticiego w Spurs jest teraz pod znakiem zapytania, a klub bada opcje prawne, które mogą mieć wpływ na zatrudnienie Włocha.
Oczekiwano, że Paratici poprowadzi poszukiwania następcy Antonio Conte na stanowisku menedżera Spurs.
Julian Naglesmann jest pożądanym kandydatem klubu do zastąpienia Conte – ale biorąc pod uwagę trudności za kulisami w Spurs, trudno będzie przyciągnąć trenerów pokroju Niemca.
Czytaj: Piłkarz Crystal Palace znajduje się na celowniku Tottenhamu
Rozumie się, że Paratici ma 10 dni na zwrócenie się o uzasadnienie decyzji FIFA, w którym to czasie Włoch może zostać dopuszczony do pracy.
Może również odwołać się do Komisji Odwoławczej FIFA.
Ale nawet po tym procesie Paratici musi czekać na wynik tej apelacji i apelacji Juventusu od pierwotnej kary, jaką nałożono na klub Serie A i Paratici za domniemane nadużycia finansowe, która ma się pojawić 19 kwietnia.
Potwierdzając, że zakaz Paraticiego został przedłużony, oświadczenie FIFA brzmiało: „FIFA potwierdza, że na wniosek włoskiej federacji, przewodniczący komisji dyscyplinarnej FIFA zdecydował o rozszerzeniu sankcji nałożonych przez FIGC na kilku działaczy piłkarskich, aby miały one skutek ogólnoświatowy”.
Paratici został zawieszony w styczniu na 30 miesięcy i był to najsurowszy wyrok ze wszystkich działaczy objętych karą.
