
Dziś Trent Alexander-Arnold został oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Realu Madryt. Podczas prezentacji nowy obrońca Los Blancos wygłosił oświadczenie, które raczej nie spodoba się fanom Liverpoolu czy Barcelony.
Podczas gdy Trent podziękował swojemu byłemu klubowi za ich wspólny czas, dał jasno do zrozumienia, że zawsze wiedział, że jeśli kiedykolwiek opuści Liverpool, to tylko dla Realu Madryt – a teraz jego marzenie się spełniło.
Dlaczego przeprowadzka nastąpiła właśnie teraz? Bo czuł, że w końcu nadszedł właściwy czas.
Przeczytaj: Transferowa wojna o Bradleya Barcolę
„Jestem w siódmym niebie! Podpisanie kontraktu z Realem Madryt nie zdarza się codziennie. To spełnienie marzeń. Zawsze wiedziałem, że jeśli kiedykolwiek odejdę z Liverpoolu, to tylko dla Realu Madryt. Nikt inny. Nigdy nie było pytania: „Dokąd pójdę?”. Zawsze brzmiało: „Czy powinienem jechać do Madrytu, czy nie?”.
Zawsze będę dozgonnie wdzięczny Liverpoolowi, zawsze będę im to winien. Spędziłem tam 20 lat i cieszyłem się każdą minutą. Po prostu czułem, że teraz jest właściwy czas, aby wykonać ten ruch” – powiedział Trent.
Trent Alexander-Arnold in the full Real Madrid kit 👀 pic.twitter.com/ppD7QUVbha
— ESPN FC (@ESPNFC) June 12, 2025
Wcześniej obrońca stwierdził, że po Liverpoolu jego ulubioną drużyną jest Barcelona.
Przeczytaj: Ujawniono oficjalną datę ogłoszenia listy nominowanych do Złotej Piłki