
Trent Alexander-Arnold mentalnie opuścił Liverpool. Arne Slot rozpoczął mentalnie i praktycznie przygotowania do nowego sezonu bez prawego obrońcy. 21-letni Conor Bradley dostanie jak najwięcej czasu gry w ostatnich kilku meczach Premier League, aby przygotować się do nadchodzącego sezonu. W pokoju negocjacyjnym gorączkowo pracują nad sprowadzeniem jednego z niewielu prawych obrońców na świecie, który może wypełnić wielki krater pozostawiony przez Alexandra-Arnolda. Teraz uśmiechy i uściski dłoni będą już na miejscu.
Niemiecki Sky Sports poinformował na początku tego tygodnia, że Liverpool prowadzi rozmowy z prawym obrońcą, który w ciągu ostatnich dwóch sezonów był łączony z kilkoma klubami Premier League. Jeremie Frimpong zrobił wielkie kariery dla Xabiego Alonso i Bayeru Leverkusen, holenderski prawy obrońca/pomocnik jest uważany za jednego z niewielu, którzy mogą zastąpić Alexandra-Arnolda, a Liverpool „nie straci impetu”.
PRZECZYTAJ: Real Madryt próbuje „prawdziwego szaleństwa” z Alexandrem-Arnoldem
Dziennikarz Sky Sports Plettenberg poinformował na początku tygodnia, że negocjacje między stronami już trwają. Z klauzulą wykupu w wysokości od 35 do 40 milionów euro, powinna to być przesądzona transakcja, jeśli zawodnik i klub wyrażą na to zgodę. W czwartek Plettenberg informuje, że kilka drobnych szczegółów pozostaje do ustalenia, teraz jest tylko kwestią czasu, zanim Frimpong i Liverpool uzgodnią ustne porozumienie – zanim wszystko zostanie sformalizowane, gdy otworzy się okno transferowe.
Frimpong nosi koszulkę Leverkusen od 2021 roku, zdobywając imponujące 30 bramek i 44 asysty w 190 meczach. Trent Alexander-Arnold, wraz z Van Dijkiem i Mo Salahem, stanowili trzon zespołu Liverpoolu i odegrali kluczową rolę w strukturze rozgrywających, która przyniosła klubowi tytuł Premier League. Zarząd Liverpoolu i Slot wierzą, że Frimpong zadba o to, aby Trent Alexander-Arnold nie został pominięty na scenie meczowej, gdy celuje w kolejne tytuły w Premier League.