
19-letni Tyler Dibling idealnie wpasowuje się w profil zawodnika Manchesteru United. Młody, z ogromnym potencjałem, ale już spisujący się w Premier League, angielski paszport. To, co nie pasuje do profilu Ratcliffe’a i zarządu United, to rozsądne kupowanie przed staniem się gwiazdą, więc rozwijanie zawodnika w gwiazdę na Old Trafford. Histeria wokół Diblinga spowodowała, że Southampton machnął metką z ceną już na kilka miesięcy przed otwarciem okna transferowego.
Southampton miał bardzo trudny powrót do Premier League w tym sezonie, 9 punktów w 29 meczach i tylko 2 zwycięstwa, mówi, że klub musi wrócić do Championship i deski kreślarskiej. Tam klub zamierza sprowadzić ze sobą Diblinga.
CZYTAJ: Gazza słyszał, że Marcus Rashford jest na dobrej drodze do najlepszego klubu na świecie
W ostatnich miesiącach z nastolatkiem łączono Manchester United, Manchester City, Tottenham, Bayern Monachium i RB Lipsk z 30 występami w tym sezonie i 4 golami, 2 asystami.
Według The Telegraph, Southampton wysłał sygnały do takich zawodników jak Manchester United, że są mile widziani, ale będą musieli sprowadzić ze sobą 100 milionów funtów.
Prawoskrzydłowy jest w kontakcie z Southampton do lata 2027 roku. Nie wygląda na to, żebyśmy zobaczyli Diblinga w koszulce United następnego lata.
Czytaj dalej F7: Frenkie de Jong zastanawiał się wystarczająco długo – zaczął od negocjacji