
David Alaba najwyraźniej nie ma przyszłości w Realu Madryt. Mówi się, że otrzymał zgodę na odejście. Jak podaje portal transferowy „Fichajes.net”, ma to wynieść 15 mln euro.
Według raportu, 33-latek, który do tej pory nie chciał opuszczać zespołu, obecnie ma się zastanawiać. Mówi się, że David Alaba może teraz przyzwyczaić się do myśli, że wkrótce podejmie nowe wyzwanie w innym klubie.
Z raportu nie wynika jasno, czy są obecnie poważne zainteresowane kapitanem reprezentacji Austrii.
Przeczytaj: FC Bayern gotowy na mega opłatę transferową za zawodnika Królewskich
Mówi się również, że istnieje zainteresowanie Alabą w Arabii Saudyjskiej. Potencjalnym nabywcą ma być Al-Ittihad, który według „AS” miał zaoferować Alabie roczną pensję w wysokości 20 milionów euro. Krążą również plotki o możliwym powrocie z FC Bayern, ale wydaje się to niezwykle mało prawdopodobne.
🚨🚨ULTIMA HORA🚨🚨
— madridblaugrana (@madridblaugrana) June 28, 2025
💥David Alaba COBRA 22'5 KILOS
💸LA SEGUNDA FICHA MAS ALTA DE LA LIGA
😯HA JUGADO 21 PARTIDOS DE LIGA EN 2 AÑOS
⛔Si fuese del Barça,EL FIASCO SERIA PORTADA A DIARIO,como es del Real Madrid,SE SILENCIA pic.twitter.com/I6cWSiM3w4
Były utytułowany trener Bayeru Leverkusen nie wierzy, że Alaba będzie w stanie wrócić do swojej dawnej formy z najwyższej półki, biorąc pod uwagę jego napiętą kartotekę kontuzji w niedawnej przeszłości.
Przeczytaj: Bunt w Barcelonie
Alaba od czasu odejścia z FC Bayern wielokrotnie zmagał się z problemami zdrowotnymi. W grudniu 2023 roku doznał zerwania więzadła krzyżowego, które wykluczyło go z gry na ponad rok. Obecnie cierpi z powodu zerwania łąkotki.
Kolejnym powodem, dla którego Real podobno chciałby go sprzedać, jest jego wysoka roczna pensja, która szacowana jest na 22,5 miliona euro. Alaba jest więc jednym z najlepiej zarabiających zawodników w drużynie Madrytu.
Weteran latem 2021 roku po ponad dziesięciu latach odwrócił się od FC Bayern i przeniósł się do Realu na zasadzie wolnego transferu.