Ukraińska zawodniczka ustanowiła rekord świata w skoku wzwyż

3
Padł rekord świata! Czekano na to 37 lat. (zdjęcie: European Athletics, x)

Ukrainka Jarosława Mahuczich ustanowiła w niedzielę nowy rekord świata w skoku wzwyż kobiet, pokonując wynik 2,10 m w paryskiej Diamentowej Lidze, bijąc tym samym rekord niezmieniony od 1987 roku.

W niedzielę, podczas mityngu w Paryżu w ramach Diamentowej Ligi, Jarosława Mahuczich pobiła rekord świata w skoku wzwyż.

22-letnia mistrzyni świata odrzuciła sugestie, jakoby skok uczynił ją wyraźnym faworytem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, które rozpoczynają się 26 lipca.

„Nie mogę się doczekać Igrzysk Olimpijskich tutaj. Jestem pewna, że ​​to będą wspaniałe zawody z jeszcze lepszą atmosferą, ale wiem, że będą trudne i bardzo konkurencyjne” – powiedziała.

CZYTAJ: Trener Nikola Grbić podał skład na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024

Ukrainka wyprzedziła halową mistrzynię świata, Australijkę Nicolę Olyslagers, a obie zawodniczki w drugiej próbie przekroczyły wysokość 2,01 metra.

Podczas gdy Olyslagers w trzech próbach nie poszybowała na odległość 2,03 m, Mahuchikh udało się to w drugiej próbie.

Mahuchikh, która zdobyła brąz na Igrzyskach w Tokio, podniosła poprzeczkę do 2,07 m i poprawiła ją w drugiej próbie, ustanawiając rekord Ukrainy.

Następnie podniosła poprzeczkę do 2,10 m, co osiągnęła już za pierwszym razem, zdobywając brawa publiczności na Stade Charlety w południowym Paryżu, poprawiając o jeden cm rekord Bułgarki Stefki Kostadinovej z 1987 roku.

„W końcu wpisałam Ukrainę do historii światowej lekkoatletyki” – powiedziała Mahuczich, która na początku 2022 roku uciekła ze swojego rodzinnego miasta Dniepr po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Prezydent Ukrainy Wołodymr Zełenski pogratulował Mahuczich ustanowienia nowego rekordu świata.

„Dziękuję, Jarosławo, za tak wysokie podniesienie ukraińskiej flagi i odniesienie tego zwycięstwa dla naszego kraju i narodu. Każde takie zwycięstwo jest niezwykle ważne dla naszej siły i jedności” – napisał Zełeński na platformie społecznościowej X.

Kolejny rekord pobity

Mahuczich nie była jedyną zawodniczką, która ustanowiła nowy rekord w tegorocznej Diamentowej Lidze. W innej konkurencji, kenijska biegaczka długodystansowa Faith Kipyegon pobiła także rekord świata w biegu na 1500 m, uzyskując czas 3:49,04 i poprawiając swój poprzedni wynik o 0,07 sekundy. Jessica Hull była druga, ustanawiając rekord Australii z czasem 3:50,83, a Laura Muir była trzecia, ustanawiając nowy rekord Wielkiej Brytanii z czasem 3:53,79.

Zaledwie rok wcześniej Kipyegon przebiegła we Florencji bieg na 1500 metrów z czasem 3:49,11.

Jak poszło polskim sportowcom?

Polska sprinterka Natalia Kaczmarek zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m w Diamentowej Lidze, przekraczając metę w 49,82 sekundy. Marileidy Paulino z Dominikany, aktualna mistrzyni świata, zapewniła sobie zwycięstwo z czasem 49,20 sekundy. W sprincie na 100 m Ewa Swoboda zajęła trzecie miejsce z czasem 11,16 sekundy.

Przed Swobodą na mecie szybciej była Patrizia van der Weken z Luksemburga, która uzyskała czas 11,06 s, oraz Gina Miriam Bass Bittaye z Gambii, która uzyskała czas 11,09 s.

W biegu na 400 m, Kaczmarek pokonała Salwę Eid Naser z Bahrajnu zaledwie o tysięczne sekundy. Zawody te były pierwszym występem rekordzistki Polski od czasu mistrzostw kraju w Bydgoszczy, gdzie skutecznie obroniła tytuł. Jako mistrzyni Europy pozostaje silną pretendentką do medalu olimpijskiego w Paryżu.

Diamentowa Liga jest dla sportowców ostatecznym sprawdzianem przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu za zaledwie 19 dni.

CZYTAJ: Trener Stefano Lavarini podał listę 13 siatkarek, które zabierze do Paryża