
Na jaw wyszły szczegóły spektakularnej umowy, jaką Luis Díaz zawarł z Bayernem Monachium, a doniesienia donoszą, że Liverpool nabiera tempa w poszukiwaniu zastępstwa o wartości 90 milionów euro.
28-letni Díaz chce opuścić Liverpool tego lata i poinformował klub o swojej decyzji. Po stracie Floriana Wirtza i kontuzji Jamala Musiali, Bayern Monachium rozpoczął operację.
Przeczytaj: Napoli rezygnuje z Darwina Nuneza – Kevin de Bruyne nakarmi napastnika, który „patrzy z góry na Haalanda”
Bayern zwiększa presję – Díaz zgadza się na pensję
Mistrz Bundesligi został już odrzucony z ofertą w wysokości 67,5 miliona euro. Liverpool podkreślił, że Díaz nie jest na sprzedaż, ale Bayern się nie poddaje.
Według Sky Germany, Bayern natychmiast złożył nową i ulepszoną ofertę, a BILD donosi teraz, że nastąpił przełom w sprawie zawodnika. Twierdzą oni, że Díaz i Bayern podpisali czteroletnią umowę o wartości aż 14 milionów euro rocznie.
Odpowiada to tygodniowej pensji w wysokości około 230 000 funtów, a wynagrodzenie może jeszcze wzrosnąć dzięki dodatkom opartym na wynikach.
Jednym z głównych powodów, dla których Díaz chce opuścić Liverpool, jest niezadowolenie ze swojej pensji na Anfield. Jego pierwotna pensja w wysokości 55 000 funtów tygodniowo wzrosła z czasem, ale nadal jest znacznie niższa od tego, co obecnie oferuje Bayern.
Teraz pozostaje znaleźć porozumienie między klubami. BILD donosi:
„Są oznaki, że sprawy się do przodu i wkrótce mogą rozpocząć się konkretne negocjacje. Spodziewane jest również spotkanie zarządu Bayernu z przedstawicielami Liverpoolu.
Liverpool szuka nowej supergwiazdy
Liverpool sprzeda Díaza tylko wtedy, gdy uda im się zapewnić godnego zastępcę na lewym skrzydle. talkSPORT donosi, że klub przeprowadził wstępne rozmowy z Realem Madryt na temat transferu Rodrygo.
Brazylijczyk, który jest określany jako „chętny do odejścia”, jest gotowy opuścić Madryt po tym, jak został odsunięty na bok od czasu przybycia Kyliana Mbappé rok temu. Rodrygo był często usuwany w zeszłym sezonie, gdy Carlo Ancelotti priorytetowo traktował dodatkowego pomocnika, a nowy menedżer Xabi Alonso posadził go na ławce rezerwowych w pięciu meczach z rzędu w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Real Madryt jest otwarty na sprzedaż za około 90 milionów euro (78 milionów funtów). Arsenal wykazał zainteresowanie, ale pogoń za Noni Madueke wzbudziła pytania o to, czy zdecydują się również na Rodrygo.
Tym samym Liverpool jest na miejscu kierowcy, a według dziennikarza AS Edu Burgosa, szanse na transakcję rosną:
„To jest prawdziwe. Liverpool przeprowadził już rozmowy z jego przedstawicielami. Wysłali posła do Madrytu, aby porozmawiał z jego rodziną, a Rodrygo jest zadowolony z zainteresowania. Jest otwarty na zmiany – zawsze lubił Premier League. Dwa lata temu nawet Manchester City próbował podpisać z nim kontrakt. Guardiola dzwonił do niego kilka razy. Doceniał to, ale wolał zostać w Madrycie. Teraz preferencje się zmieniły”.
„Myślę, że chce odejść, ponieważ chce być gwiazdą drużyny, a w Madrycie będzie to bardzo trudne – prawie niemożliwe. Powiedziałbym, że jest to 70-30 na wyjazd. Liverpool może złożyć ofertę.
Również potrzebuje ataku po śmierci Joty
Liverpool sprzeda Díaza tylko wtedy, gdy znajdzie odpowiedniego zastępcę. Pracują również nad umową dla Hugo Ekitiké, ale jest on napastnikiem i samo jego przybycie nie otworzy drzwi do sprzedaży Díaza.
Klub nie ma również naturalnego następcy Diogo Joty, który tragicznie zmarł na początku tego roku. Oczekuje się, że Darwin Núñez również zostanie sprzedany, więc nowy skrzydłowy jest niezbędny.
Rodrygo może być zatem kluczem do uwolnienia Díaza i dania Liverpoolowi kreatywnej iskry, której potrzebuje.
Czytaj dalej Niemiecka piłka nożna: Bayern Monachium serwuje gwiazdę Jose Mourinho