
Widzieliśmy wiele zmian w Realu Madryt, nawet jeśli chodzi o sfinalizowane transakcje, ale w przypadku Xabiego Alonso niewielu ma wątpliwości, gdzie to się skończy.
Carlo Ancelotti zmierza do „naturalnego odejścia” jako trener Realu, po zdecydowanie zbyt wczesnym odpadnięciu z Ligi Mistrzów, porażce z arcyrywalami Barceloną w Copa del Rey i potencjalnym drugim miejscu w La Liga, to również za swoim arcyrywalem. Wtedy to równie naturalne jest, że Xabi Alonso przejmuje stery.
PRZECZYTAJ: Real Madryt robi wszystko, co możliwe, aby pozbyć się zawodnika, który wyciąga 115 milionów euro bez dostawy
Trener Bayeru Leverkusen jest zajęty robieniem tego, co do niego należy, aby Bayern Monachium nie zdobył tytułu Bundesligi bez wygrania kilku ostatnich meczów, ale oczywiście pracował równolegle z transferem do swojego starego klubu Realu Madryt.
Odkąd w zeszłym sezonie klub sięgnął po historyczny tytuł Bundesligi, gdzie wciąż świeży trener został uznany za geniusza, Alonso był pierwszym wyborem prezydenta Realu Madryt Florentino Pereza na następcę Ancelottiego.
Według Marca, Alonso i Perez mają teraz ustne porozumienie. Nie jest to wiążące, ale w tym przypadku wiele pójdzie nie tak, jeśli jedna ze stron się wycofa.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Liga Mistrzów może być „przepełniona” klubami Premier League