Viktor Gyökeres zdobywa kolejne cztery gole, pisze się w historii i mija 50 goli, a Mohamed Salah w tym sezonie

3

Sporting Lizbona jest w wyścigu o tytuł w Primeira Liga z Benficą, którą z równą liczbą punktów można łatwo wygrać różnicą bramek.

Viktor Gyökeres, który był fantastyczny w zeszłym sezonie pod wodzą Rubena Amorima, potrzebował trochę czasu, aby się rozkręcić w tym sezonie, ale po tym, jak Rui Borges przejął posadę menedżera w Boże Narodzenie, bramki szwedzkiej supergwiazdy zaczęły być bliskie zdobycia bramki.

Real Madryt, który wciąż nie jest pewny co do Viniciusa Juniora, zastanawiał się, czy chce wykorzystać pieniądze potrzebne do zabezpieczenia Viktora Gyökeresa w rywalizacji z klubami Premier League i Paris Saint-Germain.

Przeczytaj: Czy Jürgen Klopp pójdzie w ślady Trenta Alexandra-Arnolda i zrujnuje jego dziedzictwo Liverpoolu transferem do Realu Madryt

?

Wczorajszy fantastyczny występ sprawia, że wahadło ponownie wychyla się w stronę „tak”. – Transfermarkt uważa, że wartość Viktora Gyökeresa wynosi 75 milionów euro, klauzula wykupu mówi się o 100 milionach euro i Sporting powinien pozwolić mu odejść w ramach podziękowania za pozostanie na kolejny sezon za kwotę od 65 milionów euro do 75 milionów euro.

Dzięki czterem nowym bramkom szwedzkiego bramkarza Viktora Gyökeresa, żaden zawodnik w lidze portugalskiej nie zaliczył lepszego sezonu od 23 lat!

W niedzielę Gyökeres był nie do pokonania, ponieważ trafił do siatki cztery razy w imponującym zwycięstwie Sportingu 5-0 nad Boavistą. Tym samym ma teraz aż 38 bramek w zaledwie 29 meczach ligowych w tym sezonie – to niesamowity wyczyn!

Szwedzka gwiazda jest pierwszą od czasów legendarnego Brazylijczyka Mário Jardela w sezonie 2001/02, która przekroczyła liczbę 35 bramek w jednym sezonie. Jardel ustanowił wtedy fantastyczny rekord, zdobywając 42 bramki, a teraz Gyökeres jest na dobrej drodze, aby go pobić.

Na trzy mecze ligowe przed końcem Gyökeres ma doskonałą okazję, aby jeszcze bardziej poprawić swoje statystyki. Absolutny rekord bramkowy w portugalskiej ekstraklasie należy do Argentyńczyka Héctora Yazalde, który w sezonie 1973/74 strzelił 46 goli. – Uważamy, że wisi trochę za wysoko.

Sporting i Benfica są blisko szczytu tabeli, a dzielą je tylko trzy gole – obie z 75 punktami. Starcie dwóch czołowych drużyn 10 maja zapowiada się niezwykle emocjonująco!

Ogólnie rzecz biorąc, we wszystkich rozgrywkach, Gyökeres ma absolutnie szalony sezon z aż 52 bramkami. Osiągnięcie, które naprawdę zasługuje na całe uznanie!

Mohamed Salah również ma przyzwoity sezon. Ma przed sobą jeszcze dwa lata w Liverpoolu, trofeum Premier League i 48 goli w sezonie 2024/2025.

Czytaj dalej F7: Francuski Banijay rzuca się do wyścigu o zakup ITV