Gwiazdor Sportingu Lizbona, Viktor Gyökeres, podobno odrzucił dwie ogromne oferty z Saudi Pro League, ponieważ reprezentant Szwecji wolałby przejść do Premier League.
Szwedzki napastnik strzelił aż 54 gole i zaliczył 13 asyst w 52 występach dla Sportingu w sezonie 2024/25, co plasuje go wśród najbardziej poszukiwanych napastników na świecie.
Czytaj dalej Popidol: Viktor Gyökeres zrywa z dziewczyną z powodu transferu do Premier League
Arsenal i Manchester United uważnie monitorują sytuację, przy czym ten pierwszy jest uważany za faworyta – chociaż przeprowadzka na Old Trafford nie została jeszcze całkowicie skreślona.
Według portugalskiego dziennika Record, Gyökeres otrzymał dwie „potworne oferty” z Arabii Saudyjskiej, przy czym zarówno Al Qadsiah FC, jak i Al-Hilal zaoferowały mu oszałamiające zarobki. Napastnik dał jednak jasno do zrozumienia, że preferuje angielską piłkę nożną. – Viktor Gyökeres zarabia obecnie w Sportingu 2,4 miliona euro rocznie, może liczyć na gwałtowny wzrost pensji po przenosinach do Premier League, ale daleko mu do 40 milionów euro, które zarobiłby, grając w piłkę nożną na pustyni.
Premier League tylko dla Gyökeres
Gyökeres ma w swoim kontrakcie ze Sportingiem klauzulę odstępnego w wysokości 100 milionów euro, ale pojawiły się sprzeczne doniesienia na temat ceny sprzedaży klubu.
Prezes Sportingu, Frederico Varandas, w wywiadzie dla O Jogo wyraził się jasno:
„Viktor nie zostanie sprzedany za 60 milionów euro plus 10 milionów euro bonusów. Nie chodzi tu o targowanie się – to zupełnie nie wchodzi w rachubę. Jeśli zostanie, będziemy szczęśliwi. Wtedy staje się to problemem naszych przeciwników”.
Według A Bola, Sporting może być skłonny zaakceptować 70 milionów euro (60,5 miliona funtów) z góry plus 10 milionów euro (8,5 miliona funtów) w osiągalnych bonusach – suma, która raczej nie będzie problemem dla Arsenalu.
Przeczytaj: Reprezentant Norwegii podpisał kontrakt – Thelo Aasgaard gotowy na jedne z najtrudniejszych derbów miejskich na świecie
Arsenal prowadzi w meczu
Na początku tego roku Manchester United wydawał się prowadzić pościg za Gyökeresem, zwłaszcza z byłym trenerem Sportingu Rúbenem Amorimem na czele. Jednak bez Pucharu Europy w przyszłym sezonie, United stracili grunt pod nogami.
Arsenal jest obecnie uważany za zdecydowanego faworyta, a doniesienia mówią, że pięcioletni kontrakt został już uzgodniony – wszystko, co pozostaje, to porozumienie między klubami.
Podpisanie kontraktu z Gyökeresem byłoby potężnym sygnałem ze strony Mikela Artety i mogłoby być transformującym wzmocnieniem, biorąc pod uwagę imponujący talent strzelecki napastnika.
