
Robert Lewandowski po zakończeniu sezonu odejdzie z FC Barcelony – przekazał w niedzielę 12 października kataloński dziennik „Sport”. Takie wieści nie mogą przejść bez echa w klubowej szatni.
O sytuacji Polaka pisze hiszpański dziennik „El Desmarque”. Tam ujawniono, jakie były reakcje pozostałych piłkarzy mistrzów Hiszpanii na doniesienia o 37-latku. „W szatni wiadomość została przyjęta stosunkowo spokojnie” – ujawniono. I wskazano, z czego może to wynikać.
„Lewandowski stracił na znaczeniu w tym sezonie, grając w wyjściowym składzie w mniej niż połowie meczów i dzieląc minuty z Ferranem Torresem.
Przeczytaj: Agent Yamala wykorzystał zainteresowanie ze strony dwóch czołowych klubów
Młody Torres jest bardziej mobilny i oddany w grze pressingiem, dzięki czemu zdobył zaufanie trenera” – czytamy. Co nie oznacza, że Polak nie jest szanowany. „Szacunek dla doświadczonego napastnika jest niezmienny” – podkreślono.
Reprezentant Polski może w tym sezonie jeszcze wiele dać Barcelonie – dotychczas strzelił dla niej cztery gole, co czyni go drugim najlepszym strzelcem. Przed nimi jest tylko Torres z pięcioma trafieniami, który w najbliższym czasie może mieć problemy z poprawieniem dorobku, gdyż doznał kontuzji na zgrupowaniu kadry.
To może dać szansę na wykazanie się 37-latkowi, ktory złapał wiatr w żagle dzięki bramce zdobytej dla Polski przeciwko Litwie (2:0).
🚨❗️BREAKING: Barcelona have decided not to renew Robert Lewandowski’s contract.
— Barça Universal (@BarcaUniversal) October 12, 2025
At 37, the Polish striker is set to leave next summer as the club look for a younger replacement.
— @sport pic.twitter.com/6fmwyr8oZI
W sobotę 18 października mistrzowie Hiszpanii podejmą Gironę (La Liga), trzy dni później ugoszczą Olympiakos (Liga Mistrzów), a 26 października zagrają na wyjeździe z Realem Madryt (La Liga).
Prezczytaj: Gwiazdor Realu doznał kontuzji