Poznaj najnowsze informacje na temat potencjalnego odejścia Jadona Sancho z Manchesteru United, a West Ham staje się potencjalnym kierunkiem transferu w styczniu.
Nasiliły się spekulacje na temat przyszłości Jadona Sancho w Manchesterze United, a West Ham stał się liderem w zapewnianiu usług skrzydłowego w styczniowym oknie transferowym. 23-latek, zepchnięty na margines po publicznej kłótni z menadżerem Erikiem ten Hagiem, w dalszym ciągu jest poszukiwanym zawodnikiem, cieszącym się zainteresowaniem wielu zalotników, w miarę jak jego odejście z Old Trafford staje się coraz bardziej prawdopodobne.
CZYTAJ: Era Jadona Sancho w Manchesterze United dobiega końca
Skrzydłowy warty 74 miliony funtów (93 miliony dolarów) trenuje z dala od pierwszego zespołu Man United od czasu, gdy we wrześniu wypowiedział się w mediach społecznościowych przeciwko menedżerowi Erikowi ten Hagowi, a West Ham jest jednym z wielu klubów zainteresowanych jego przyjęciem.
Wiele klubów monitoruje sytuację Jadona Sancho, w tym West Ham.
Multiple clubs are monitoring Jadon Sancho's situation, including West Ham. @MailSport pic.twitter.com/fz3TC9qLy7
— West Ham (C)entral 🏆 (@WestHam_Central) January 2, 2024
Doniesienia Mail Sport łączące Sancho z przeprowadzką do West Hamu sugerują, że klub jest zainteresowany pozyskaniem utalentowanego skrzydłowego. Menedżer David Moyes wydaje się jednak ostrożny, jeśli chodzi o potencjalną umowę wypożyczenia ze względu na krótkoterminowy charakter potencjalnej umowy. Uważa się również, że przeszkodą dla West Hamu są znaczące tygodniowe zarobki Sancho, szacowane na 250 000 funtów tygodniowo. Pomimo zainteresowania West Hamu, aspekt finansowy stanowi poważną przeszkodę w zapewnieniu wypożyczenia usług zawodnika.
Man United desperacko chce, aby Sancho odszedł po tym, jak odmówił przeprosin Ten Haga. Menedżer niedawno upierał się, że nie żałuje swojego działania. Biorąc pod uwagę impas między zawodnikiem a trenerem, jedyną nadzieją Sancho na ponowną grę dla Man United jest zwolnienie Ten Haga. Holender miał na koncie straszliwą serię wyników, ale uważa się, że jego pozycja nie jest zagrożona bezpośrednio.
Podczas gdy West Ham stara się pozyskać Sancho, inne europejskie kluby, takie jak Borussia Dortmund, Juventus i RB Leipzig, również okazały się potencjalnymi miejscami docelowymi dla utalentowanego Anglika. Pomimo wcześniejszego zainteresowania ze strony Arabii Saudyjskiej Al-Ettifaq podczas letniego okna transferowego, nie doszło do żadnego konkretnego ruchu, a wszelkie perspektywy przeprowadzki na Bliski Wschód w styczniu wydają się odległe.
Napięte relacje Sancho z władzami Manchesteru United, zwłaszcza z Ten Hagiem, sprawiają, że jego przyszłość na Old Trafford staje się coraz bardziej nie do utrzymania. Pomimo umieszczenia go w kalendarzu klubu na 2024 rok jako styczniowego reprezentanta, krążące doniesienia o rozważaniu przez Man United rozwiązania kontraktu obowiązującego do 2026 roku wskazują na potencjalne rychłe odejście.
CZYTAJ: Manchester United rozwiązał kontrakt z obrońcą już po 12 meczach
W miarę upływu okna transferowego, uwaga skupia się na kolejnym celu Sancho, a West Ham wyłania się na kluczowego gracza w tym, co może być rewolucyjnym posunięciem dla utalentowanego skrzydłowego. Trwająca historia nie tylko kształtuje historię kariery Sancho, ale także stanowi ważny punkt decyzyjny zarówno dla zawodnika, jak i potencjalnych zalotników, obiecując lawinę wydarzeń wraz z kulminacją okna transferowego.