
Za czasów Stevena Gerrada i wcześniej, bycie zawodnikiem jednego klubu było dumą. To było wcześniej. Teraz chodzi głównie o przestrzeganie najlepszych warunków i możliwości występowania, niezależnie od logo klubu. Lewis Dunk to zdecydowanie oldschool.
Do 2010 roku Dunk nosił młodzieżową koszulkę Brighton, a potem zadebiutował w pierwszym zespole. To było zanim Brighton naprawdę przebiło się jako klub Premier League z potencjałem gry w Europie, ale Dunk był tam przez cały czas.
PRZECZYTAJ: Guardiola informuje, kiedy zrezygnuje ze stanowiska trenera Manchesteru City
Z wygaśnięciem kontraktu w przyszłym roku, ta historia może się jeszcze kończyć dla 34-latka. Ale nie.
Dunk rozegrał imponujące 500 spotkań dla Brighton, a według Sky Sports spowodowało to wprowadzenie klauzuli dotyczącej określonej liczby meczów dla klubu, co automatycznie oznacza roczne przedłużenie kontraktu.
Wzajemna lojalność, uwielbiamy ją w szybko zmieniającym się świecie piłki nożnej.
Czytaj o niemieckiej piłce: Bayer Leverkusen odesłał zawodnika City z powrotem do Guardioli wcześniej















