Wideo: De Bruyne o „szalonych” fanach Napoli i „ambitnej” drużynie

2

Kevin De Bruyne zapewnia, że Napoli „jest ambitne i chce wygrywać, więc to był naprawdę fajny projekt, w którym mogliśmy być częścią” – i już zdał sobie sprawę, że kibice są „trochę szaleni”.

Pomocnik sfinalizował transfer w tym tygodniu i skończył mu się kontrakt po wygaśnięciu jego umowy z Manchesterem City. Napoli opublikowało w swoich mediach społecznościowych jego pierwszy wywiad od czasu transferu.

Przeczytaj: Drugi zawodnik Liverpoolu powiadomił Atletico Madryt o zamiarze zmiany klubu

„Jestem zwycięzcą, chcę wygrywać mecze” – przyznaje De Bruyne. „Zawsze taki byłem, nienawidzę przegrywać”.

Miał wiele opcji, w tym bardziej lukratywne oferty z MLS i Arabii Saudyjskiej, ale połączenie piłki nożnej Serie A i stylu życia w Neapolu sprawiło, że wybór był łatwy.

„Drużyna zdobyła Scudetto w zeszłym roku, więc grają w Lidze Mistrzów. Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie stworzyć coś dobrego na przyszłość. Zespół chce wygrać, jest ambitny, wygląda na bardzo dobry zespół – więc dla mnie był to bardzo fajny projekt i mam nadzieję, że pomogę zespołowi osiągnąć ich cele.

„Fani są trochę szaleni!”

Kibice Napoli dali o sobie znać, gdy przyjechał na badania medyczne, mimo że było to w Rzymie, a nie w Neapolu.

„Pamiętam, że było bardzo głośno. Kibice byli trochę szaleni! Ale to dobrze – myślę, że już trochę rozumiem, jak działa Napoli, jak miasto wspiera drużynę i to jest coś, czego również chciałem być częścią.

„Na początku mogę potrzebować się do tego przyzwyczaić, ale kiedy tak wiele osób wspiera zespół, staje się to dla nas wspaniałą atmosferą do występów”.

Ponowne spotkanie z Lukaku – i wpływ Mertensa

De Bruyne ma pracować z rodakiem Romelu Lukaku, a były gwiazdor Napoli Dries Mertens przyznał, że pomógł utorować drogę do transferu.

„Znam Romelu odkąd mieliśmy po 13 lat. Powiedział wiele dobrych słów o zespole i mieście, więc nie mogę się doczekać, aby zrobić razem coś dobrego”.

„Romelu i Dries dobrze znają to miasto, opowiedzieli trochę o tym, jak wszystko działa, jacy są ludzie. Rozumiem trochę włoski, ale oczywiście muszę się do tego przyzwyczaić i nauczyć się więcej.”

„Jestem podekscytowany – to dla mnie coś zupełnie nowego. Mieszkałam w Anglii przez 10 lat, ale myślę, że będzie to miłe doświadczenie dla mnie i mojej rodziny. Naprawdę nie mogę się doczekać.”

Przeczytaj: To jest nowa cena sprzedaży Viktora Gyökeresa

Brak postów do wyświetlenia