Wojciech Nowicki po raz kolejny udowodnił swoją dominację w rzucie młotem na Mistrzostwach Europy, zdobywając czwarty z rzędu złoty medal. Polski lekkoatleta, dwukrotny mistrz Europy i złoty medalista olimpijski, w ostatniej próbie zatriumfował efektownym rzutem na odległość 80,95 m, wyprzedzając rywali i utrwalając swoją pozycję w sporcie.
Od 2016 roku, polscy lekkoatleci stanowią potężną siłę w rzucie młotem mężczyzn na Mistrzostwach Europy. Tę zwycięską passę zapoczątkował Paweł Fajdek w 2016 roku, po którym Nowicki odnosił kolejne zwycięstwa w kolejnych mistrzostwach. Tegoroczne zawody potwierdziły waleczność Nowickiego, który walczył przez serię pełnych napięcia rund.
CZYTAJ: Historyczny triumf Ewy Swobody na Mistrzostwach Europy
Nowicki rozpoczął występ obiecującym rzutem na odległość 78,61 m, który w drugiej próbie szybko poprawił do 80,14 m, zapewniając sobie szybkie prowadzenie. Rywalizacja jednak się zaostrzyła, gdy w czwartej rundzie Węgier Bence Halász rzucił 80,49 m i chwilowo objął prowadzenie. W kolejnej rundzie Nowickiego wyprzedził także Ukrainiec Mychajło Kochan, rzucając na odległość 80,18 m, spychając mistrza Polski na trzecie miejsce.
Nowicki oddał swój ostatni rzut na niezwykłą odległość 80,95 m, odzyskując pierwsze miejsce i zdobywając złoty medal. Ani Halászowi, ani Kochanowi w ostatnich próbach nie udało się pokonać tego dystansu, dzięki czemu Nowicki zwyciężył.
𝐖𝐎𝐉𝐂𝐈𝐄𝐂𝐇 𝐍𝐎𝐖𝐈𝐂𝐊𝐈 𝐰 𝐨𝐬𝐭𝐚𝐭𝐧𝐢𝐦 𝐫𝐳𝐮𝐜𝐢𝐞❗
𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙❗ 𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙❗ 𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙❗ pic.twitter.com/it1hAuoaQb
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 9, 2024
Tymczasem Paweł Fajdek, inny wybitny polski lekkoatleta specjalizujący się w rzucie młotem, zajął szóste miejsce, a jego najlepszy rzut na odległość 77,50 m uzyskał w piątej próbie. Mimo że Fajdek nie stanął na podium, jego występ przyczynił się do ogólnie dobrego występu polskich zawodników na tej imprezie.
CZYTAJ: Największy talent Włoch przedłuży kontrakt z Milanem