Wygra finał z Liverpoolem i straci bilet na Ligę Europy tego samego dnia!

1

Tytuł Tarczy Wspólnoty jest tym, co największe kluby świętują jako dobry początek sezonu, ale często zapomina się o nim, gdy odbywa się pierwszy mecz inauguracyjny w Premier League. W przypadku Crystal Palace to coś zupełnie innego. Tytuł FA Cup z wygraną z Manchesterem City był historyczny dla londyńskiego klubu, kiedy po tym idzie zwycięstwo w niedzielnym finale o Tarczę Wspólnoty przeciwko prawie niepokonanemu Liverpoolowi z zeszłego sezonu, to w Palace odbywa się wielkie świętowanie. Potem nadeszła niezręczna wiadomość.

Świętowanie trwało prawdopodobnie do późnych godzin nocnych, ale piłkarze i kibice Crystal Palace obudzili się z potwierdzeniem, że ich odwołanie zostało odrzucone, na pewno nie będą to mecze w Lidze Europy, na które drużyna zasłużyła.

PRZECZYTAJ: Jack Grealish WRESZCIE gotowy do nowego klubu!

Z tytułem FA Cup kwalifikuje się do biletu do Ligi Europy, ale w połowie lipca UEFA zdecydowała o wysłaniu Palace do Ligi Konferencji ze względu na przepisy dotyczące własności w kilku klubach.

Klub został zdegradowany z powodu Johna Textora, który był właścicielem części Pałacu, a także większościowym właścicielem Lyonu. Od tego czasu Textor sprzedał swoje udziały w Palace, ale stało się to po terminie UEFA, który upłynął na początku marca.

Oba kluby zakwalifikowały się do Ligi Europy, ale Lyon zajął najwyższe miejsce w tabeli, a więc ucierpiało na tym Palace. Palace odwołał się od tej decyzji do CAS, który w poniedziałek odrzucił odwołanie.

Czytaj na Radiosporten: Tottenham łowi gracza City, którego Guardiola spędził na boisku przez 48 meczów w zeszłym sezonie

W orzeczeniu CAS piszą, że Textor ma decydujący wpływ na oba kluby, a zatem przepisy UEFA nie pozwalają obu drużynom na grę w tym samym turnieju. CAS uważa, że zasady są jasne i dlatego nie ma nic do zrobienia.

Trudne do strawienia dla świętującego tłumu w Pałacu.

Brak postów do wyświetlenia